Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tło dla wydarzeń jest następujące: Jest sobie kolega, który jest jednym z tych samców urodzonych do ruchania lasek. Generalnie rucha wszystko co ma cycki, nie ucieka na drzewo i w skali Ruchensteina ma przynajmniej 7/10 (ale preferowane raczej 8 i 9). Podczas pobytu w innym mieście poznał jakąś laskę, którą tam przeleciał raz, a teraz ta ma przyjechać tutaj ze swojego miasta w celu dalszego bolcowania. Problem w tym, iż ten różowy pasek jest z kimś zaręczony i ponoć gdzieś tam powstaje wizja ślubu. Kolega o tym oczywiście wie i ma #!$%@?, a ja nie zamierzam robić dla niego za jakiegoś moralizatora. Gdzieś tam z tyłu mojej głowy jednak siedzi taka #!$%@?ąca myśl, iż gdzieś tam w świecie jest jakiś niebieski, który w tej chwili dałby pewnie sobie za nią rękę uciąć, a ta doprawia mu takie rogi, że przy wejściu do kościoła na ceremonię będzie musiał uważać żeby jakiegoś żyrandola czy innego lampionu nie strącić.

I teraz moje pytanie do was: odpuścić sobie i nie ingerować czy założyć jakieś lewe konto na FB, wystalkować narzeczonego tego #!$%@? i dać mu potajemnie znać, że jeżeli dalej chcę z nią być to niech kupi sobie jakieś środki do pielęgnowania poroża (proteza ręki też może się przydać)? Jakoś #!$%@? nie wiedzieć czemu nie wierzę, że po ślubie jej przejdzie. Całość załatwić tak, żeby jednocześnie wiedział, co się #!$%@?, ale nie podawać mu dokładnych namiarów na piwnicę kolegi, żeby przypadkiem nie doszło do jakieś poważnej maniany w przypływie emocji niebieskiego. Ona przyjeżdża specjalnie z innego miasta co zajmuje kilka godzin więc tak po prostu nie mogła ot tak zamaskować tego wyjazdu. Podobno ten różowy i niebieski już ze sobą mieszkają, więc albo skłamała mu z celem wyjazdu albo wcisnęła bajkę, że będzie u koleżanki itp. Jeżeli to drugie, to myślę, że ten niebieski będzie mógł dość łatwo to zweryfikować. #seks #bolecnaboku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 48
elęgnowania poroża (proteza ręki też może się przydać)? Jakoś #!$%@? nie wiedzieć czemu nie wierzę, że po ślubie jej przejdzie. Całość załatwić tak, żeby jednocześnie wiedział, co się #!$%@?, ale nie podawać mu dokładnych namiarów na piwnicę kolegi, żeby przy


@AnonimoweMirkoWyznania: daj mu znać i wydaj znajomka niebieskiego niech mu #!$%@? działo na ryj
Świata nie zbawisz.


@mohabe: niby nie, ale dla jakiegoś faceta ta puszczalska pannica jest całym światem.

wystalkować narzeczonego tego #!$%@? i dać mu potajemnie znać, że jeżeli dalej chcę z nią być to niech kupi sobie jakieś środki do pielęgnowania poroża


@AnonimoweMirkoWyznania: Myślę, że to dobry pomysł. Daj facetowi szansę na życie z kobietą, która go pokocha szczerze i nie będzie się puszczała jak latawiec na wietrze.