Wpis z mikrobloga

@SynCzuraja miałem jednorazowki uvexa, dużo lepsze niż te zwykłe zwlaszcza pod względem wygody podczas dłuższej jazdy. Jak chodzi o tłumienie dźwięków, to trochę mniej tłumi, ale przez to trochę więcej słychać.
Kumple zachwalają wielorazowe, może kiedyś spróbuje, ale drogie są...
@SynCzuraja: mam od ponad roku te same Alpine co @blubi_su: poleca i podpisuję się pod rekomendacją. Świetne są, ja jeżdżę głównie z żółtymi filtrami. Uszy nie bolą, głowa (od hałasu) też nie. Testowałem zarówno piankowe jednorazówki 3M, jakieś inne na sznurku i kompletne noname'y z apteku - nic nie działało lepiej od tych Alpine. Jeżdżę w kasu dualowym więc wyciszenie dość słabe porównując do integrali.