Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zawsze myślalem, że @wyjde_z_przegrywu trolluje z tym żeby pierwszy raz odbyć na #roksa ale żałuję że nie posłuchałem jego rady.

Poznałem niedawno na #tinder dość fajną i sympatyczną, wiecznie uśmiechniętą i radosną dziewczynę. Całkowite przeciwieństwo takiego ponuraka, nudziarza i zamulacza jak ja. Jednak jakimś cudem udało mi się ją zainteresować swoją osobą. Przenieśliśmy rozmowę na facebooka i niedługo później spotkaliśmy się w realu.
Jedno spotkanie, drugie, trzecie, aż w końcu wylądowaliśmy u mnie lekko upojeni alkoholem, by zacząć #seksy.
Wspomniałem, że jak do tej pory byłem niecałującym prawiczkiem?

W każdym razie potwornie się stresowałem, jednak starałem się robić wszystko tak jak ci mistrzowie na pornolach. Namiętne lizanko, gra wstępna i te sprawy. Gdy w końcu nadszedł czas na wiadomo jaką sprawę to niestety ale mój benis odmówił mi posłuszeństwa. Nigdy w życiu coś takiego mi się nie zdarzyło, nigdy nie miałem problemów z potencją, zwłaszcza przy porno, albo nawet gdy już z nią randkowałem i czułem jej obecność to czułem jak krew napływa mi do penisa. Jednak gdy przyszło co do czego to benis nie stał. Po wielu żenujących próbach udało mi się osiągnąć stan pół-wzwodu i przy penetracji doszedłem niesamowicie szybko mimo prezerwatywy.
I tak nastała moja kompromitacja. Ogólnie dziewczyna widziała że się stresuje, nieumiejętnie zakładam kondoma, łapy mi się trzęsą i w ogóle więc zapytała się mnie nawet czy robiłem to kiedyś wcześniej, a ja zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że nie. To był błąd.
Powiedziała mi, że miły ze mnie facet i że życzy mi szczęścia, ale ona nie szuka kogoś kogo będzie trzeba przyuczać do seksów, ale że szuka partnera z którym mogłaby mieć dobre bzykanko. I tak straciłem z nią kontakt...
To była pierwsza dziewczyna którą udało mi się kiedykolwiek wyciągnąć na randkę, doprowadzić do pocałunku i pół-seksu...
Teraz czuję się jak śmieć i chyba wydam te 400-600zł (200zł/h) na kilka wizyt u dziwek, by przyzwyczaić się do widoku nagiej laski na żywo i by nauczyć się seksu z takimi paniami.

#roksa #przegryw #tfwnogf #truestory

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Pobierz
źródło: comment_musEq3HvbC98LSVlcey9qKvnEJmaXXnZ.jpg
  • 50
@cynamonowa: Ale wyobraź sobie że ludzie nie chcą rezygnować z seksu tylko dlatego że są singlami. I nie chodzi mi o co chwile nowego partnera/partnerkę seksualną - można być singlem i po prostu z kimś stałym uprawiać seks, a nigdy nie chcieć z tą osobą związku.
Ja wiele razy tak miałem, jako singiel seks uprawiałem często, bo dlaczego miałbym rezygnować. Oczywiście nie namawiam i nie mówię że to jedyna słuszna racja,
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ma co się stresować, będzie jeszcze sporo okazji do seksu.
Większość moich znajomych zaliczała "dziwki" żeby się oswoić z seksem, później było już jakieś doświadczenie. W kolejnych latach to oni przekazywali informację co i jak młodszym kolegom. Kwestia jakich masz tam kumpli i o czym rozmawiacie, czasami warto posiadać jakieś starsze męskie koleżeństwo.
Jeśli @wyjde_z_przegrywu również radził iść na dupy z Roksa to dobrze radził. Trzeba się oswoić z
@AnonimoweMirkoWyznania: Taka reakcja na początku jest normalna -stres i presja żeby wypaść dobrze to zdarza się facetom po 40 nawet. Większość komentarzy piszą dzieciaki lvl 20-25 i jeśli nawet kilka zaliczonych lasek o niczym nie świadczy wierz mi.
Miałeś niedojrzałą i niedoświadczoną dziewczynę, nie powinna potraktować cię w ten sposób także nie przejmuj się. ( ͡° ͜ʖ ͡°)