Wpis z mikrobloga

@macgajster: Czyli osoby bezpłodne też powinny mieć zakaz adopcji dzieci? Przecież dzieci mieć nie mogą, więc dlaczego mają móc to robić?

Jako samotny ojciec możesz wychowywać dziecko nawet z kaktusem.

Po drugie - nic nie rozdzielam na "parapłcie", dodaję po prostu kolejny poziom abstrakcji.

Po trzecie to nie mój cytat sprzed dnia, tylko sprzed kilku godzin, napisałem że jest mój, nie widzę gdzie jest problem.
  • Odpowiedz
@Cepion: oj, nie doczytałes. Przypadek ogólny, nie rozpatrujemy przypadków szczególnych, czyli np. bezpłodności ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oznacza to, że para kobieta-mężczyzna może mieć dzieci, więcej "ale" nie rozpatrujemy.
Ale ja chcę ślubu z kaktusem i oficjalnego potwierdzenia, że kaktus będzie ojcem mego dziecka, które adoptujemy. Chcę, by mój kaktus mógł po mnie odziedziczyć majątek i mógł załątwiać inne sprawy jak prawdziwy "partner".
Abstrakcja to w
  • Odpowiedz
@macgajster: 1, Nie rozpatrujemy bo nie pasuje to do twojej definicji? Twoja definicja: "wychowywać dzieci mają prawo tylko osoby zdolne do rodzenia dzieci" - jeśli to nie jest twoja definicja to popraw i napisz swoją definicję. Jest to w tym momencie kluczowa sprawa dla dalszej dyskusji, więc możesz nawet pominąć inne punkty, a odpowiedź na ten.

2. Abstrakcja to jest coś innego niż poziom abstrakcji.

3. Jak nie przylega? Ilustruje,
  • Odpowiedz
@Cepion: zarzucałeś wcześniej innym wyciąganie fragmentu wypowiedzi z kontekstu, a sam to teraz robisz.
Dlatego użyłem słowa abstrakcja w odniesieniu do genderyzmu.
No nie wiem, nie spotkałem się osobiście, ani nie znam nikogo rozumiejącego płeć jako jakiś wyznacznik kulturowy.
Na pewno miał jeden, który ludzie podzielili na wiele. Wyglądasz na biegłego w znajdywaniu, więc wykład The Art of Subversion lub po naszemu Jak Zniszczyć Państwo o długości około godziny sobie
  • Odpowiedz
@Cepion: Tylko (nie czytałem całej ściany tekstu, a początek) hidźra to po prostu dla nas transseksualiści itd.

Chyba wszyscy się zgodzą, że są transseksualiści czy obojniacy (itd). Ale można to "skrócić" do listy 6 pojęć pewnie, po co pierdylion
  • Odpowiedz
@Cepion: Moje narzucenie ograniczenia do ogółu miało za zadanie wyrównanie szans (bo przecież o równouprawnienie i zniwelowanie nierówności chodzi).
Tak jedno z bezpłodnych heteroseksualnych rodziców,
jak jedno z bezpłodnych homoseksualnych "rodziców"
nie może mieć dzieci. Ergo nie ma sensu rozpatrywać szczególnego przypadku posiadania czegoś, czego nijak nie można zdobyć.

@fervi: chyba nawet nie ma sensu skracać listy, bo istnieją na to pojęcia naukowe.
  • Odpowiedz
@KawaJimmiego: jest statystycznie reprezentatywne. Mocne odbieganie społecznej od biologicznej jest mega rzadkie. Dlatego znam taka jedna a nie 10.
Z drugiejj lekkie odbieganie jest mega powszechne. Byly takie bafania z mapowaniem mozgu i aktywnosci obszarpw w zaleznosci od płci. Tylko chyba 20% bylo "czyste"
  • Odpowiedz
Po pierwsze nie zdefiniowałeś, co to jest cecha kobieca i męska, tylko od razu uznałeś, że wszyscy muszą to rozumieć tak samo, jak ty, a następnie cicho założyłeś, że z tych cech kobiecych i męskich wynika TWOJA definicja kobiety i mężczyzny,


@teodorj: O PROSZE PROSZE PROSZE a czemuz to mial definiować co jest kobiecością i meskoscia? Ponoc jest tylko plec biologiczna, meskie jest to co ma penisa, co tu definiowac?
  • Odpowiedz
Natury nie oszukasz, choćby nie wiem co:


@KawaJimmiego: ojojojo... czyzby dowody anegdotyczne?
PS mozna zlamac twierdzenie o zbiorze za pomoca wyjatku, nie mozna udowodnic za pomoca przypadku
  • Odpowiedz
@Naxster: Nic, synu, nie zrozumiałeś. Cała wypowiedź pokazuje wysoki poziom zezwierzęcenia, ale odniosę się tylko do tego, do czego da się odnieść, bo emocjonalnego krzyku nie będę komentował.

O PROSZE PROSZE PROSZE a czemuz to mial definiować co jest kobiecością i meskoscia? Ponoc jest tylko plec biologiczna, meskie jest to co ma penisa, co tu definiowac?


@Naxster: Gdybyś przeczytał to, co wyżej napisałem, gdzie objaśniałem podstawowe mechanizmy języka,
  • Odpowiedz
ani żaden rozemocjonowany dzieciach jak ty, tylko tysiące lat ewolucji języka.


@teodorj: ojojoj aleemocjonalny krzyk, nawet ad personem. Chyba wlasnie stwierdziles ze nalezy cie zlewac cieplym mpczem histeryku :*

A teraz opanuj nastoletnie hormoy i zastanow sie co napisalem bo #!$%@? mnie ewolucja jezyka i terminy z ich definicjami
Ty nie musisz definiowac slowa "ludzie" w swoich wpisach bo jest to oczywiste. On powinien zdefiniowac co ma za meskie bo
  • Odpowiedz
bełkotającego i płaczącego bezmózga


@teodorj: ale tak do lustra sie dissujesz? Dziwne hobby...

Czyli nie interesuje cię nauka, tylko ideologia. Samozaoranie.

Seksuologia i tożsamość płciowa to terminy naukowe z dziedziny biologii. Językoznawstwo jest taka nauką jak
  • Odpowiedz
"google.com masz poczytaj, ale zaorałem". Haha taktyka typowego bezmóga, czyli zarzucanie linkami - gdy samemu nic się nie rozumie, ostateczną deską ratunku jest podczepienie się pod autorytet wiki, hahaha.


@teodorj: o boze, przepraszam. Ja tu śmieszkuję, ale nie zauważyłem, że ty naprawdę jesteś upośledzony.
#!$%@? śmieję się z niepełnosprawnego, ale wstyd... >.>

  • Odpowiedz
@Cepion: pomalu pomalu wraz z calkowitym upadkiem serwisu pojawi sie tutaj i ta propaganda.. xD kiedys by cie pogonili i powiedzieli ze swoje lewackie wywody zostaw sobie na wyklad o gender ale teraz masz 300 plusow hehe witamy wykop 75% lewackich trolli i paru uzytkownikow.
  • Odpowiedz