Aktywne Wpisy
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Nooleus +241
I nie zapraszam do dyskusji.
@Zdejm_Kapelusz: no mnie się marzy 2.5 V6 170KM, lub 2.5T 220KM w następnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Drail: g---o prawda. Nie ma czegoś takiego, jak silnik, który nie nadaje się do gazu. Jest coś takiego, jak silniki, które nie lubią s-----------h gazowników. Chyba,że ktoś ma silnik w tak z------m stanie, że nawet na benzynie krzyczy o remont...
Komentarz usunięty przez autora
@Drail: to słuchaj dalej i płacz pod dystrybutorem, bo ktoś Ci nawciskał pierdół.... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@Drail: nie prawda. Nawet z-----e TFSI\TSI się z powodzeniem gazuje i lepiej to chodzi, niż na PB. Producent zalecał tam 98, bo się nagary kosmiczne robiły przy bezpośrednim wtrysku. LPG jest czystsze i ma liczbę oktanową między 100-110. Zagazujesz już nawet Diesla. Nawet Diesla w czołgu i już nawet jeden taki w Polsce czołg jest. Więc niech mi nikt nie opowiada głupot, ze są
Komentarz usunięty przez autora
@Drail: to sobie poczytaj to forum, co podesłałem.
Druga kwestia - pamiętaj, to nie on płaci za ciebie na stacji benzynowej i przez utarte p---------e, i słuchanie bzdur tracisz tylko
Komentarz usunięty przez autora
@Drail: OK, to pałkę też mu o------l przy okazji wręczając paragon z tankowania 98 xD
Komentarz usunięty przez autora
@Drail: jebne se i ciebie przy okazji lewym pasem ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■