Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Spotykałam się kiedyś z łysym facetem (wcześnie wyłysiał) ogólnie lubiłam i w ogóle, moze nawet się trochę zakochałam, ale z różnych powodów sie to zatrzymało (nie z powodu łysiny:P)
Miałam czasem takie myśli "chciałabym mieć faceta z włosami na głowie, żeby móc za nie złapać" i wstydziłam sie trochę tych myśli, były bardzo sporadyczne. Czy to czyniło mnie wtedy pustą? Czy jeżeli mamy takie myśli na temat kogos z kim się spotykamy to znaczy, że nie powinniśmy im marnować czasu? Czy u waszych partnerów wszystko się wam podoba? Widzicie jakieś braki? #logikarozowychpaskow #zwiazki #podrywajzykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Shyvana

Czy to czyniło mnie wtedy pustą?

  • tak 42.0% (37)
  • nie 58.0% (51)

Oddanych głosów: 88

  • 8