Wpis z mikrobloga

@paziu: Gaz nie wychodzi najtaniej, to mit już od paru lat. Ceny się zmieniły. Na youtube znajdziesz porównanie, ile kosztuje zagotowanie takiej samej ilości wody na gazie, w czajniku elektrycznym, na indukcji i na płycie elektrycznej. Najtaniej wychodzi indukcja i czajnik elektryczny, później jest gaz a na końcu płyta elektryczna. W przypadku indukcji wiele zależy od rodzaju czajnika, jego dna - tutaj straty energii vs. powierzchnia są najmniejsze, ponieważ nagrzewaniu ulega
  • Odpowiedz
Może z jednym zastrzeżeniem, pozwolę sobie dopowiedzieć - większe prawdopodobieństwo spalenia się grzałki niż spirali, która wytwarza pole. Ale w dobrym czajniku grzałka powinna na kilkanaście lat wystarczy


@Dzyszla: indukcja chyba tyle nie wytrzyma, szczególnie jeśli będzie się często gotować wodę na herbatę ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nowy czajnik elektryczny kupisz za 100 zł, a indukcja to koszt co najmniej 10x większy.
  • Odpowiedz
@broker: Ciężko dokładnie to szacować, bo o ile w temacie grzałek to już wszystko chyba wiadome i producenci pewnie raczej patrzą na obniżenie kosztów, to dla indukcji jeszcze jest to rynek rozwojowy, co może pozytywnie przekładać się na trwałość, a z czasem także obniżenie kosztów. Niemniej, nie sądzę, aby miały by one być jakoś szczególnie mniej trwałe przy założeniu poprawnego montażu (a więc i wentylacji).
  • Odpowiedz