Wpis z mikrobloga

Mirkusy, potrzebuję agregat prądotwórczy kupić, a wiedzę mam zerową.
Potrzebuję do zasilania wiertarki/wyrzynarki, ewentualnie jakiejś żarówki wieczorem - nic więcej. Czyli dwa gniazdka 220V, raczej ze stabilizacją napięcia, żeby można było tez od biedy kompa podłączyć.
No i żebym dał radę to przenieść z bagażnika na 2 piętro sam.

Benzyna? Diesel? Czego unikać? Co brać w ciemno?

Budżet im mniejszy tym lepiej.

Poradzi ktoś coś? :)

#pytanie #agregaty #prad #dzialka
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@uranik: Znajomy kupił sobie Nutool'a z Leroy i jest zadowolony. Tylko widzę,ze zdrożały - ok. roku temu dało się wyrwać 2 kW za jakies 650 pln.
Z kolei sam użytkowałem kiedyś dłuższy czas Endressa. Modelu nie pamiętam. Cenowo drożej bo ok. 1300 kosztował, ale 2 lata bez najmniejszego problemu. (użytkowany weekendami ale często po kilkanaście godzin).

Co do tej stabilizacji napięcia. Pamiętaj że tanie AVR'y w większości budżetowych agregatów potrafią
  • Odpowiedz
Hmm. Dobre pytanie. Nie da się na nie odpowiedziec w 1 zdaniu a i moja wiedza na ten temat nie jest tak szeroka.
Trzeba by się zająć każdym obciążeniem indywidualnie czy jest to np. silnik i jaki, czy żarówka, czy spawarka.
No i jakością wykonania samego agregatu. Praca z nominalnym obciążeniem to w rzeczywistości maksymalne obciążenie elektryczne i mechaniczne na jakie został zaprojektowany i wykonany taki agregat. Nikt w tanich sprzętach nie
  • Odpowiedz