Wpis z mikrobloga

@hatterka: No właśnie nie wiem, jakoś mnie nie przekonał ten serial, spodziewałam się albo większej rozwałki, albo więcej tego specyficznego humoru (typowego właśnie dla książek Adamsa). Tutaj nie wiadomo do końca czym chce ten serial być, tym wszystkim, Utopią dla lękliwych, zastępstwem dla "Wilfreda"? No czasem nie wiedziałam już, gdzie szukać punktu odniesienia.