Wpis z mikrobloga

@Cripex: A co to jest takiego do zrozumienia? Grasz, wynajdujesz maszyny zdobywając odpowiednią ilość rp, ery odblokowują się gdy kupisz 6 maszyn z obecnej w której jesteś i tyle
Brytyjskie drzewko czołgów nie jest najlepszym wyborem obecnie


@OpsMom: Do 4.7 gra się nawet przyjemnie. Ostatnio nawet udaje się kogoś zabić na 4.7, ale kolejne pojazdy są dla masochistów. Ludzie żartują sobie, ze wygrywa drużyna która ma mniej czołgów brytyjskich po swojej stronie.

Mówię ogólnie o wszystkich drzewach w tej grze. Nie rozumiem jego działania


@Cripex: Działanie jest proste: wynajdujesz kolejny pojazd z najniższym RB (to te cyferki przy obrazkach
P-Lotki olewaj. Tyle z nich pożytku co z brytyjskich czołgów. Opłaca się je brać tylko wtedy gdy wiesz, zę już przegrać, ale nadal mozesz użyć czołgów. Wówczas można postrzelać do samolotów, których wygrywająca drużyna ma od cholery (taki balans rozgrywki według ślimaków: drużyna wygrywająca dostaje jeszcze wsparcie samolotów aby jeszcze bardziej zmniejszyć szansę drużyny przegrywającej)


@orkako: Mało logicznie to brzmi :P
@Cripex: 2 czołgi ci padły. Możesz wziewać jeszcze jeden, ale wiesz, że i tak wiele nie ugrasz. Wówczas wybierasz p-lotkę. P-lotka nie może zmienić wyniku bitwy, bo właściwie czołgów nie niszczy, ale za to ładnie zarabia zestrzeliwując samoloty. Drużyna która dominuje drugą otrzymuje istny spam myśliwców i bombowców, wiec p-lotka ma do czego strzelać.