Wpis z mikrobloga

Dzień dobry mirki, to znaczy był dobry.
To był zwykły zimowy poranek, wiosna za oknem, nic nie zapowiadało tragedii. Obudziłem się zrobiłem kilka pompek, zjadłem płatki owsiane, ogarnąwszy się z lekka ruszyłem do tyrki. Nic szczególnego, rutyna. Aż przyjechała ta pani zrobić przegląd swojego bolidu... Problem nawet nie w tym, że z samochodem coś nie tak, wszystkie podzespoły sprawne. Zostały formalności, pieczątka, papierek, rozliczenie się i ten nieszczęsny numer telefonu (klienci są o niego proszeni żebyśmy mogli smsowo poinformować ich o zbliżającym się terminie następnego przeglądu). Oczywiście, że rozpoznałem @IspitOnYourGrave bo trudno przeoczyć taką buźkę ʕʔ ale próbowałem zachować pełen profesjonalizm. A było to tak:

Ispit - Hajs się zgadza bulwo?
Ja - Tak psze pani. Ale, hehe, czy mógłbym jeszcze prosić o numer telefonu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ispit - Mam już bolca stulejo!!!
Ja - (jąkając się) Ale ale...
Ispit - Co ale?
Ja - ale "usuń konto" ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

To co działo się później tego nie da się opowiedzieć, trzeba to przeżyć, jednakowoż podejmę to wyzwanie.
Ispitka chcąc zaglądnąć mi w lapka i sprawdzić wykopowy nick przeskoczyła przez biurko. Nie wiedziałem czy to napad na tle rabunkowym, czy seksualnym, czy co, więc po prostu szybko złożyłem klapę laptopa i położyłem się na podłogę zasłaniając rękami. Hasło po otwarciu pokrywy laptopa ją jeszcze bardziej rozsierdziło...

Ispit - Ty stulejo, to Ty wysyłałeś mi te benki na priv, zaraz cie rozjebe () Jak jesteś taki kozak w necie to zaraz zweryfikujemy tego twojego sisiora!!!

Dobrze, że robię te pare pompek dziennie, dzięki czemu zyskałem kilka cennych sekund żeby krzyknąć: "POMOCY" i żeby koledzy zdążyli przybiec.

@IspitOnYourGrave tak właściwie to chciałem tylko powiedzieć, że u nas wszystko w porządku. Mi kość ładnie się zrasta, a Andrzeja już prawie nie piecze. Jeśli następnym razem będziesz komuś próbowała ściągnąć gacie to rób to do dołu a nie przez głowę, a czasem nawet wystarczy tylko poprosić ;) Zostawiłaś z tego wszystkiego dowód rejestracyjny, zapukaj po prostu to ktoś Ci go wysunie pod drzwiami, masz tam gratisowy kupon na myjnie i chcielibyśmy przeprosić za to że żyjemy ( ͡º ͜ʖ͡º).

#gownowpis #pracbaza
AlkomaniNarkocholik - Dzień dobry mirki, to znaczy był dobry. 
To był zwykły zimowy ...

źródło: comment_5H8YLlAJEYh52CzEW1PCV6VJSmq3MVf4.jpg

Pobierz
  • 2