Wpis z mikrobloga

@kredzion: Gosling był sztywny jakby połknął kija i ogólnie oprócz ostatniej sceny film był marny, nie jestem jakimś hejterem filmów który ogląda tylko Gruzińskie kino lat 50 ale szczerze wolałbym iść na piśąt twarzy greja niż na to jeszcze raz, szczególnie że filmy które oglądam w kinie zawsze jakoś bardziej mi się podobają a ten mi strasznie podpadł.
  • Odpowiedz