Wpis z mikrobloga

@Minyas: rozetnij układ i uwolnij od więzów. Później o ile mnie pamięć nie myli wybierasz dowolny punkt (najlepiej aby jak najwięcej sił przez niego szło zerując momenty) i liczysz sumę momentów. Ale mogłem coś popierdzielić bo robiłem to lata temu...
sin(90-alfa) = czerwony / a
Z powyższego wyznaczasz co trzeba. A poza tym składowa pozioma siły daje moment na ramieniu równym "a". Wszak pionowa momentu nie da. Wybacz, spojrzałem na to okiem: "hmm, przecież wszystko jest dane, więc o co cho" i nie mogłem doszukać się jak Ci pomóc. Pozdrówki