Aktywne Wpisy
ewa-m +77
#randkujzwykopem #slaskie #kobieta
Cześć, mam na imię Ewa, rocznik 1990. Jestem nieduża (165 cm wzrostu) z wagą w normie (65) Lubię zagadki kryminalne, psychologię, cięższą muzykę, zjawiska paranormalne ( bardziej dla jaj, moim ulubionym świętem jest halloween i maraton horrorów w kinie). Uwielbiam zimę, uważam że jest magiczna. Sama jestem urodzona zimą (22.02) a imieniny mam w wigilię, także jestem zodiakalną rybką;) I mimo że mam wyższe wykształcenie i nie jestem zodiakara,
Cześć, mam na imię Ewa, rocznik 1990. Jestem nieduża (165 cm wzrostu) z wagą w normie (65) Lubię zagadki kryminalne, psychologię, cięższą muzykę, zjawiska paranormalne ( bardziej dla jaj, moim ulubionym świętem jest halloween i maraton horrorów w kinie). Uwielbiam zimę, uważam że jest magiczna. Sama jestem urodzona zimą (22.02) a imieniny mam w wigilię, także jestem zodiakalną rybką;) I mimo że mam wyższe wykształcenie i nie jestem zodiakara,
![HausHagenbeck](https://wykop.pl/cdn/c0834752/98b1b664b681b9e32aaaad1ba1909beb22c6e638d813d74b33bb515752abd12a,q60.png)
HausHagenbeck +29
Też macie czasem takie specyficzne uczucie "odrealnienia" dotyczące swojego życia/siebie. To polega na tym, że w losowym momencie przez kilka sekund "fizycznie" czuję się taki wyobcowany w swoim ciele i życiu. Po tym wszystko wraca do normy. Dzieje się to kilka razy w tygodniu w losowym momencie dnia bez względu na to co robię. Raczej nie jest to miłe doświadczenie.
W internecie nie mogę nic na ten temat znaleźć eh czas chyba
W internecie nie mogę nic na ten temat znaleźć eh czas chyba
![HausHagenbeck - Też macie czasem takie specyficzne uczucie "odrealnienia" dotyczące s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bdb6f90cbdbd8c889691c6fa3edc26487d5bdcbdb92a23d0b671e30c50c4700a,w150.jpg)
Da sie. Tylko nasza generacja
Skoro twój dziadek jest takim twardzielem, których w naszej generacji już nie uświadczysz, to dlaczego rzucił dopiero po 50 latach, a wcześniej przez 50 lat poddawał się nałogowi i wcale
@ddrtgx89: Lubili zapalić- jak wszyscy nałogowcy. Skoro lubili zapalić to nie rozumiem po co rzucili. Co to za powód, że już wystarczy- jak coś się lubi, to się nie przestaje tego robić. A wydolność organizmu to się przydaje jak się przygotowujesz do mistrzostw polski, a nie do weekendowej wycieczki.
Sam siebie okłamywałem, że to lubię. Każdy palacz twierdzi, że pali,
@morgahard: Bardzo dobrze powiedziane. Wiec nie widze powodu, by robic z tego wielki psycho - fizyczny problem i temat do dyskusji w grupach wsparcia po zaledwie 4 latach.
Albo cos sie robi, albo nie. A im wiecej sie przy tym
Już ponad 2 lata temu przy pomocy audiobooka rzuciłem fajki po 14 latach palenia. Polecam.