Wpis z mikrobloga

Pracuję w przedszkolu. Mieliśmy dziś bal karnawałowy. Dzieci przyszły poprzebierane. Jeden chłopczyk przyszedł przebrany za księżniczkę. Miał na sobie sukienkę, perukę, pantofelki dziewczęce, rajstopy i miał pomalowane paznokcie na różowo. Ojciec powiedział, że kupił mu kostium indianina, ale on się uparł na księżniczkę i wczoraj specjalnie pojechali do sklepu i kupili mu tą sukienkę. Powiedziałam, że to odważne. Ojciec spytał z jego strony czy syna ;) Widać było, że facet trochę był zażenowany tym co syn odpierdziela ( ͡° ͜ʖ ͡°) A najlepsze było jak już dzieci były w sali i przyszedł najlepszy kolega tego chłopca przebranego za księżniczkę. Jak go zobaczył to powiedział "stary wyglądasz jak moja siostra" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#coolstory #lgbt #heheszki
  • 61
  • Odpowiedz
@rybiksystemowy: Oj tam, chyba z cztery razy byłam Herkulesem w przedszkolu/wczesnej podstawówce, nic mi się z głową nie stało :D A chłopak faktycznie odważny, brawa dla niego. Wbrew obiegowej opinii to chłopcy mają częściej bardziej pod górkę z odnalezieniem się w świecie niż dziewczyny, właśnie przez takie chore podziały wypada-nie wypada.
  • Odpowiedz
którzy na wszelkie sposoby "zmuszają" swoje niejadki do prawidłowego odżywiania, czy pozwólmy 5 latkom decydować czy chcą być szczepione, kiedy boją się igły...


@FuriousViking: To jest właśnie odpowiednik wychodzenia zimą w sandałach, @Marbarella twierdzi że tego można zabraniać dla dobra dziecka
  • Odpowiedz
@trollik, @FuriousViking: Według mnie zażenowanie ojca bierze się z tego, że nie rozumie własnego dziecka. Nie rozumie, dlaczego syn i syna najlepszy kolega przebrali się za księżniczki, a jego latorośl odrzuciła wielce ważną decyzję rodzica w kształtowaniu syna na swoje podobieństwo przez narzucenie mu stroju Indianina. Jak ojciec mógł pozwolić dziecku być dzieckiem! Doszukiwanie się w tym drugiego dnia jest śmieszne, dlatego nie uważam, aby wybór stroju dziecka
  • Odpowiedz
@trollik: ja w maluchach podobno postawiłem jasne zasady - mam być myszką minnie i #!$%@?. Mama chciała żebym był miki ale nie odpuściłem xD pożyczyła od mojej kuzynki w moim wieku jakąś spódnicę no i byłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@trollik: chyba nie nadajesz się na przedszkolankę. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój młodszy kolega też się lubił przebierać za księżniczki itd. w wieku przedszkolnym, co oczywiście budziło szok, wywoływało zgorszenie, przedszkolanki i koledzy reagowali jak Ty. Dzisiaj jest już dorosły, hetero, ma fajną rodzinę, świetnie sobie radzi zawodowo ;-)
  • Odpowiedz
@FuriousViking: no nie, lepiej było zmusić dzieciaka i nie zrealizować jego marzenia, bo bal przebierańców w przedszkolu taki zajebiście ważny i dzieciak musi się prezentować jak co najmniej ktoś kto będzie lekarzem, adwokatem, albo bankierem xDDDD
  • Odpowiedz
@FuriousViking: może jednak powinieneś, bo skoro tak wiele osób nie rozumie sensu Twojej wypowiedzi i wg Ciebie coś Ci inputuje, to może coś jednak z formą albo z treścią Twojej wypowiedzi jest nie tak.
W ogóle się z Tobą nie zgadzam co do kwestii zażenowania ojca. Ja w jego sytuacji rownież byłbym zażenowany lekko tą sytuacją z uwagi na normy społeczne i nie ma w tym nic dziwnego. Twierdzenie ze
  • Odpowiedz
Dodam, ze ojciec to smieszek. Inni rodzice stali i sie z niego smiali, a on pozegnal sie ze swoja ksiezniczka.
Co do siostry kolegi, jest w innej grupie i miala taka sama sukienke na sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@trollik: O #!$%@?, mój czteroletni kuzyn właśnie przebrał się za strażaka Marshalla z Psiego Patrolu. Muszę powiedzieć ciotce, że jest nieodpowiedzialną matką i małemu może w przyszłości #!$%@?ć i np. zostanie psem.

Cieszę się, że Ty i zdecydowana większość komentujących nie widzi w tym jednak nic złego.
  • Odpowiedz