Wpis z mikrobloga

przez 3 lata analizowałem życie swoje i innych. Doszedłem do punktu świadomości że jestem nikim na świecie, ponad mną jest tylko czarna masa walcząca o względy. Próbowałem różnych technik życia w grupach społecznych i żadna mi nie wyszła, najbardziej cenie indywidualność. Jestem człowiekiem leżącym na kanapie z laptopem na kolanach, nic więcej teraz. Jakie są możliwości otwartego myślenia, swobodnego działania, czy świadomości bytu w różnych okolicznościach? Co zrobić z wiedzą którą poznałem aby jej nie zmarnować? #psychologia #filozofia
  • 16
@Karol_Bednarczyk: Nic nie zrobisz, bo nikt Twojej wiedzy nie potrzebuje. Możesz uszczęśliwiać ludzi na siłę, ale to też będzie bezproduktywne. Zajmij się swoim rozwojem i czniaj społeczeństwo.
@guuaradia: kochana, dużo pisaliśmy ze sobą, dużo trollowaliśmy, jesteśmy fajnymi trolami na mirkoczacie. Sprawy mirko zostają na mirko nie bądź jednoschematowa, traktując mnie jak dwulicowego gbura obrażającego każdego na wykopie. Teraz piszę poważnie
@Karol_Bednarczyk: Nie traktuje Cie jak gbura bo poznalam tez Twoje bardziej prawdziwe oblicze niz te trollowe :D I odnosze sie do tego drugiego typu. Wiedze ktora poznales wykorzystaj dla siebie i pamietaj, ze zawsze mozna zyc po swojemu nie muszac sie wbijac w pewne ramy obowiazujace w spoleczenstwie. Rob to co sprawia Tobie przyjamnosc, a nie inym ludziom
@guuaradia: sprawianie przyjemności innym ludziom sprawia mi przyjemność, dwa w jednym. Mój post bardziej był określony do tego jakie możliwości można uzyskać przez nieograniczone myślenie i analizowanie wydarzeń, czy jest coś o czym zwykły człowiek nie wie
@Karol_Bednarczyk: zobaczyłem jeden z tysięcy podobnych tekstów w otchłani internetu; czy mirko jest otchłanią? Czy jesteś kolejną osobą, która siedzi sama ze sobą zastanawiając się nad wszystkim? I tym siedzeniem i myśleniem zbawi świat? A może zdiagnozuje u siebie jakieś spektrum żeby wytłumaczyć tym swoje niepowodzenia. Albo diagnozą może będzie Wielki Człowiek ponad "czarną masą walczącą o względy". Ale On nie walczy, on myśli jak zbawić świat. Stoi pośród chmur i
@olszus: jest wiele prawdy w tym co piszesz, "człowiek taki sam jak inni myślący że jest inny" błędne koło. Jedynym moim zadaniem jest sprawdzenie granicy świata i umysłu, gdzie można się załamać i dzięki czemu wiemy że wszystko dookola istnieje w taki sposób jak jest w oryginale a nie przez ludzki mózg