Wpis z mikrobloga

  • 515
Taksiarze... Wysiadam z żoną z pociągu na dworcu głównym w Poznaniu. Bierzemy taksówkę, by szybko dostać się do szpitala na Polnej. Tymczasem kierowca nie skręca w Bukowską, tylko jedzie gdzieś wzdłuż torów w #!$%@?. Pozwalam sobie zauważyć, że to dziwne, że nie skręcił w Bukowską. Zaczyna coś tam kluczyć, pyta o dokładny adres z numerem. Okrężną drogą dowozi nas na miejsce. Rachunek niższy niż zazwyczaj... Następnym razem uber.

#oswiadczenie #taxi #uber #poznan
  • 51
  • Odpowiedz