Wpis z mikrobloga

spotkałem dziś po latach kumpla z #podbaza 86/89, dziś szanowanego dyrektora w #korpo ale zaśmiałem się (czyt. prychłem) mocno na jego widok, bo pierwsze, co sobie przypomniałem to jego ambitne walenie konia na wyścigi z innym klasowym idiotą, na lekcji muzyki. ech wspomnienia...
#bekazpodludzi
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach