Wpis z mikrobloga

Pytanie do znawców #prawo dot. ruchu drogowego - jeśli jakiś oszołom na motocyklu np. obrażony, że go wyprzedziłem autem wyprzedzi mnie i celowo zahamuje tuż przed moją maską, żeby mnie zatrzymać to mogę mu przywalić w ten motor (mam kamerkę w samochodzie) i będzie to jego wina, czy też ja będę miał problem za "nie zachowanie odstępu" lub coś takiego? Mówię o ewidentnej sytuacji tuż przed maską, nie taką, że się zatrzyma 100m przede mną i będę miał czas.
#pytanie
  • 3
@lSandwichl: no, myślę, że tryknięcie z umiarem w tylne koło, żeby się wywalił i trochę poobijał motocykl wystarczy, ale w minionym tygodniu miałem przez takiego barana niebezpieczną sytuację i awaryjne hamowanie (z żoną i 2 dzieci w aucie) i chciałbym na przyszłość z tego wynieść jakąś naukę ( ͡° ͜ʖ ͡°)