@sargento: a oni nie są czasem na drodze dla rowerów? Jak tam byłeś obok to trzeba było ocenić obiektywnie sytuacje i pomóc im wyjaśnić - ale logiczne jest że zawsze mniejszy ustępuje większemu. Limuzyna ma trudniej cofać czy się schowac, więc ten drugi ustępuje. Proste.
@Jokker @sargento (mam nadzieję, że nie jestem teraz kapitanem oczywistym)
Jak dla mnie to oni przyjechali po parę młodą pod klatkę schodową bloku czy kamiennicy. Wiem, że kijowo stanęli i nie usprawiedliwiam, ale pewnie po to, by pannie młodej suknia się za bardzo nie ufajdała po drodze w taką brzydką pogodę.
Tymczasem w Warszawie: dwóch idiotów kłóci się który ma pierwszeństwo przejazdu.
Jak tam byłeś obok to trzeba było ocenić obiektywnie sytuacje i pomóc im wyjaśnić - ale logiczne jest że zawsze mniejszy ustępuje większemu. Limuzyna ma trudniej cofać czy się schowac, więc ten drugi ustępuje. Proste.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@sargento (mam nadzieję, że nie jestem teraz kapitanem oczywistym)
Jak dla mnie to oni przyjechali po parę młodą pod klatkę schodową bloku czy kamiennicy. Wiem, że kijowo stanęli i nie usprawiedliwiam, ale pewnie po to, by pannie młodej suknia się za bardzo nie ufajdała po drodze w taką brzydką pogodę.
chce żeby traktować go jak łyżka
nie jest widelcem