Wpis z mikrobloga

Z cyklu: "Na wykopie nie ma mizoandrii".

Pamiętajcie drogie dzieci, p-----c ze strony kobiet wobec mężczyzn nie istnieje, a jak już się jakiś przypadek zdarzy, to jest to zawsze wina mężczyzny. XDDDDDD

Przecież kobiety to takie święte anioły, które nikogo w życiu by nie skrzywdziły.

A to, że dostałem raz liścia za nic, od jakiejś n-------j lambadziary na imprezie, to mi się uroiło, bo przecież takie sytuacje nie istnieją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#shitwykopsays #rakcontent #stulejacontent #logikaniebieskichpaskow #bekazpodludzi
T.....5 - Z cyklu: "Na wykopie nie ma mizoandrii". 

Pamiętajcie drogie dzieci, p--...

źródło: comment_mYtPfbj2OSuqhuGQ5gvHnl70kgqrpYIO.jpg

Pobierz
  • 132
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bdil: To chyba inny wypok czytamy. Bo o tym co kobiety o----------ą (albo i nie o----------ą, ale wykopkom akurat coś nie pasuje) to tu pisze się dość często. Przy okazji lejąc wiadra pomyj na wszystkie laski, że to k---y, idiotki i do niczego się nie nadają.
  • Odpowiedz
@Tical25: Przecież na wypoku wielokrotnie pojawiały się wpisy, że jak laska trochę wypiła lub ubrała się prowokacujnie lub poszła do pokoju znajomego lub biegała sama po lesie lub [tu wstaw inny dowolny pretekst], to w sumie żaden g---t i żadna p-----c, bo przecież sama się prosiła.

Możesz robić cykl.
  • Odpowiedz
@Replica: Nie będę pisał drugi raz tego samego. Wyłapałeś z moich wypowiedzi tylko tyle ile przepuścił Twój filtr. Weź trzy oddechy i przeczytaj je jeszcze raz.
  • Odpowiedz
@bdil jakie 3 oddechy? Od razu musisz robić uwagi ad personam? Nieładnie.
Spokojnie odniosłam się do twojego pierszego wpisu, w którym twierdziłeś jakoby na wypoku "mizoandria" była powszechna, a mizoginia powszechnie piętnowana. To ja się grzecznie pytam gdzie? Bo często wystarczy wpis/filmik na którym jakaś laska zrobi coś głupiego i już mamy festiwal glupoty w komentarzach, jakie to laski nie są. Wszystkie co do jednej. Bywało nie raz, że połączony z
  • Odpowiedz
@Replica: xD no teraz to polecam jeszcze spacer xD

Nie chce mi się za bardzo odpowiadać na tą naginaną interpretacje moich wpisów - poczynając od "uwag ad personam", przez stwierdzenie że wg mnie "mizoandria" jest powszechna, kończąc na tym że spłycam kwestie przemocy wobec mężczyzn.

Komunikat moich wpisów jest wystarczająco jasny. Proszę nie podciągać mnie pod skrajną wizję spraw tego typu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pomijam już fakt, że i ty i @Tical25 strasznie spłycacie całą kwestię, bo problem pomijania przemocy wobec mężczyzn zdecydowanie więcej wspólnego ma ze stereotypowym postrzeganiem facetów i kobiet, niż mizoandrią


@Replica: to już stereotypy nie mogą być mizoandryczne? Co ty bredzisz?

To nie nienawiść do mężczyzn, tylko przekonanie, że "prawdziwy facet" na takie coś by nie pozwolił, bo przecież kobieta to ta miła, spokojna i łagodna, więc mu "nie
  • Odpowiedz
@Replica: "Wyłapałeś z moich wypowiedzi tylko tyle ile przepuścił Twój filtr. Weź trzy oddechy i przeczytaj je jeszcze raz. " no chyba, że ten fragment traktujesz jako uwage ad personam - to w takim wypadku zwracam honor odnośnie tego mądrego zwrotu w łacinie ;]

a na drugiej stronie szali mamy mizoandrie, która również jest i to wcale nie sporadycznie (to nie jest równoznaczne z tym, że jest powszechna) za to o tym mówić nie wolno - temat jest przemilczany (tylko, istnieje i że jest tematem tabu) a jak ktoś spróbuje tylko go wyciągnąć na światło dzienne, to szybko się taką osobę pozbawia wiarygodności (co się właśnie dzieje, poprzez naginanie wypowiedzi i próba podciągnięcia pod skrajne poglądy)

Puenta jest taka, że zło nie ma płci. (dlaczego się nie odniesiesz do tego? to jest to spłycanie
  • Odpowiedz
cały ten wpis jest dowodem na to jak to wszystko działa:

1) Podejmujesz temat tabu przedstawiasz racjonalne argumenty
2) Zostajesz obskoczony z każdej strony przez kilka osób, które robią (jak ja to nazywam) zasłonę dymną.
3) Zasłona dymna - jeden wielki kocioł, gdzie obskoczona osoba/osoby:
a) jest przedstawiana jako (tu wstaw sobie sobie COKOLWIEK co by służyło obniżeniu jej wiarygodności)
  • Odpowiedz
to już stereotypy nie mogą być mizoandryczne? Co ty bredzisz?


@Tical25: Stereotypowo facet to ten silny, władczy, dominujący, czasem agresywny, co to obrażony przywali, bo inaczej to nie honor. Kobieta - miła, łagodna, słaba. I jak mamy faceta, na którym znęca się laska to "standardowych" (że tak to ujmę) problemów (i w psychice ofiary i odbiorze społecznym) dochodzi dodatkowy: "co to za facet, skoro laska go bije", co jeszcze bardziej
  • Odpowiedz
@bdil: W pierwszym poście odniosłam się li i jedynie do kwestii wypoku, na którym pojazdów po kobietach jest całe mnóstwo, a w drugą już dużo, dużo mniej.

Napisałeś: "dokładnie tak samo jak na wypoku jest i w życiu- o tym co kobiety o----------ą sie nie mówi, bo to temat tabu." - co jeśli chodzi o wypok (bo tylko do tego się odnosiłam) jest albo chamskim kłamstwem, albo próbą
  • Odpowiedz
Problem polega na tym, że skala agresji mężczyzn pod wpływem używek jest gigantyczna w porównaniu do kobiet.

Chociaż tutaj ciężko oszacować ilość praktykujących użytek takich używek względem każdej z płci.


@TaoHosts: Po używkach każdy może odlecieć, płeć nic tu do rzeczy nie ma. A wręcz ubóstwiane przez ciebie kobiety mają "słabszą głowę" i dużo łatwiej się upijają/odlatują. Ale będąc chowanym pod kloszem synusiem mamusi nie miałeś okazji spotkać się z agresywnymi furiatkami po amfetaminie/alkoholu/innych dopalaczach - i całe szczęście, bo taka trauma to byłoby zbyt wiele dla tak delikatnego chłopca. Porozmawiaj z jakimkolwiek ochroniarzem stojącym na imprezach na bramce - potwierdzą, że najagresywniejsze i najbardziej pyskate są ZAWSZE kobiety - zwykle pijane.

Problemem mężczyzn jest brak dojrzałości i stabilności psychicznej, a tą najczęściej leczą alkoholem, który w jakiś sposób zdejmuje łańcuchy i zachowują się
  • Odpowiedz