Wpis z mikrobloga

@jukees: "Adam O. nie zgodził się również na badanie wariografem zaproponowane przez ludzi Rutkowskiego. Tłumaczył, że zabronił mu tego szef. Co ciekawe w żaden sposób nie przeszkadzało mu to w prowadzeniu własnego śledztwa w sprawie zaginięcia Ewy Tylman.

W kilku miejscach ( Pijalnia piwa i wódki, klub Mixtura, MPK) wykorzystywał legitymację pracownika ABW, aby zdobyć zapis z kamer." - Interesujące.