Wpis z mikrobloga

Do sklepu przychodzi Poważny Klient, chce sprzedać butelki po piwie bo jest przedsiębiorczy. Ale nie ma paragonu i zaczyna wyciągać ze wszystkich kieszeni cały swój życiowy dorobek. Nie uwierzylibyście ile rzeczy się w nich mieści!!! Kolekcjonerskie kapsle ze wszystkich edycji harnasia i tatry, garści niedopałków 'na później', wszelkiej maści opakowania, nawet kawałek śląskiej się znalazł... I to wszystko ląduje na ladzie przy kasie. Paragonu niestety nie było w tych skarbach, dodatkowo Poważny Klient był zniesmaczony faktem, że musi to sam sprzątać no bo w jego korporacji robią to sprzątaczki.
Dramat
#pracbaza #zul #gorzkiezale
  • 5
  • Odpowiedz
@matti05: jeśli nie kupujesz w tym momencie piwka i przychodzisz tylko po kasę za butelki to musisz mieć ten paragon. chyba że jesteś stałym klientem i obsługa wie że u nich kupujesz ;)
  • Odpowiedz