Aktywne Wpisy
smuteczek2000s +117
Dzień dobry
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
Querly96 +68
Czy da się przeżyć upadek windy? Powiedzmy w bloku 12 piętrowym i polskich starych windach bez zabezpieczeń.
Sposób 1: podskok przed samym uderzeniem, teoretycznie powinien zadziałać, ale nie da się dokładnie stwierdzić kiedy winda uderzy. Lądowanie w momencie uderzeniach jeszcze bardziej nas zmasakruje. Jak podskoczymy za wcześnie, to walniemy głową w sufit, odbijemy się na podłogę w momencie uderzenia.
Sposób 2: ugiąć kolana, w sumie zadziałałoby z 3-4 piętra, wyższe piętra połamią nam nogi i kręgosłup w odcinku szyjnym
Sposób 3: położyć się na płasko na ziemi, kości i kręgosłup nie zostaną uszkodzone, być może połamie nam żebra. Całą siłę uderzenia przyjmą jednak organy wewnętrzne i mózg, więc średnio ciekawa perspektywa, druga sprawa, coś może się przebić przez podłogę windy
Sposób 4: najlepszą sytuacją jest, gdy w windzie nie jesteśmy sami, cóż z obcymi ludźmi, bo nie przeżyją. Nikt z nich nie będzie się kładł, podskakiwał, większość z nich będzie panikować. Mniej więcej w połowie drogi wskoczmy na sąsiada, na barana lub od przodu jak to robią kobiety ;) Cóż, jego nogi i kręgosłup tego nie wytrzymają, ale zamiast dwóch trupów lepszy jeden i to nie my. Kalkulacja jest prosta.
@deryt: @Saper9: Nie rozumiem waszego toku rozumowania - dlaczego uważacie, że ujemne przyspieszenie wywołane skokiem jest
@RometAnd: xD ogarnij sobie zasadę zachowania pędu.
To już kwestia medyczna,ale równie dobrze możesz wyskoczyć z 3 piętra na nogi i zobaczyć jak to zadziała. Jednemu połamie wszysktko,innemu miednicę,inny spadnie na głupi ryj i się zabije. Za dużo czynników losowych i warunkowych by jednoznacznie mówić
w medycynie istanieje takie stwierdzenie jak "kompresyjne złamania typu zerwanie windy" - standradowy obraz pacjenta to potrzaskane kości piętowe, kompresyjne złamanie kręgów kręgosłupa. Generalnie 9,9/10 przypadkow stojących ma takie same urazy.
@deryt: ma znaczenie ale niewielkie przy tej predkosci
#!$%@? mają, u mnie wymienili z pół windy - automatykę, oświetlenie, podłogę, obicie ścian, a drzwi jak nie było w '74 tak nie ma w 2017
@Bociek01: Ta oczywistość tylko potwierdza, że skok na sąsiada ma sens.
Nie jestem przekonany co do leżenia na płasko, chyba, że też na sąsiedzie ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale wolałbym już tak niż na pionowo by mi giry się w dupę wmontowały.
witam pozdrawiam.