No i dostałem wypis do łapki, piszę taktyka bo mama kurtki mojej zapomniała z domu więc mam jeszcze chwilkę xD
Mam w koncu na oczach swoją listę pokemonów ładnie sformatowaną, to się pochwale co złapałem dotąd xD - Choroba Stilla (nowy nabytek, bite (mocno xD) - Niedoczynność tarczycy w trakcie suplementacji lewotyroksyną (bite) - Otyłość (przechodzę powoli w etap bicia ( ͡°͜ʖ͡°) - Zaburzenia gospodarki lipidowej ( afaik bite, chyba coś biorę na to) - Polekowy zespół Cushinga
Także ten, ja ogólnie radośnie kolekcjonuję rzeczy we wszystkich dziedzinach zycia xD
A tak z ciekawości zliczę jeszcze ile miałem jakich badań, bo od c---a tego jest xD Jak coś to na tym oddziale przebywałem od 19.01 do 14.02, zobaczę czy w domu mam te wcześniejsze Morfologia - 7
HIVa nie mam, dane z 20.01 xD
OB - 4
Ferrytyna - 8 (Tu wstawie wyniki, bo ciekawie to wygląda)
Układ krzepnięcia - 5
Kreatynina w sur. - 4
Elektrolity - 2
Potas - 1
LDH - 3
Trójglicerydy - 2
CRP - 6
Glukoza we krwi - 2
Badania tylko z 20.01 - 9
Badania tylko z 23.01 - 10
64 No nieźle xD
Reszta karty informacyjnej to opis przyjęcia i leczenia, leki które dostawałem i leki które mam dostawać.
No i ogólnie to koniec tej konkretnej szpitalnej przygody, ale tak do dwóch tygodni jeszcze tu wpadnę, to wtedy na pewno coś skrobnę ( ͡°͜ʖ͡°)
A tutaj póki co no to co, dziękuje wszystki za słowa otuchy, wszelkie rozmowy i takie tam xD
=============przerwa na powrót i kebab==============
Jakoś za około dwa tygodnie mam wrócić na szybkie badania, odezwę się wtedy tutaj też ( ͡°͜ʖ͡°)
No a teraz jako że w sumie to nie wiem co mógłbym jeszcze napisać, robię taktyka zamknięcia xD
Popakowałem większość rzeczy, połaziłem, pograłem w stellarisa dalej, takie typowe zapychanie czasu na siłę xD Dostałem jeszcze ostatni obiadek, ale jakoś tak bez szału niestety, bardzo liczyłem na zupę cebulową, ale nie było ( ͡°ʖ̯͡°)
No i jakoś lekko ponad godzinę po obiadku dostałem wypis i skierowałem się do wyjścia, ale okazało się że nie to i wyszedłem drugim xD
Następnie kierunek kebab. Wziąłem kilogramowego j-----a w bułce ze średnim, mame wzieła jakieś coś z wołowiną (a bo ja to chce dobrę mięso, ta jagnięcina to jakoś dziwnie wygląda a kurczak to taki sobie jest), zajechałem po wiatraczek (oczywiście że z------m rozmiar, bo mi wchodzi chyba jednak 100 czy tam 92 a nie 120, ale to już rzecz na jutro xD) i do domku
No ogólnie kebab samo dobro Za to mama posmęciła na swój, spróbowała mojego i przyznała rację że lepszy xD
Zjadłem tak na oko nie wiem, 1/4? zanim miałem dość, zresztą jeszcze trochę zostało jak to teraz piszę, zabawy na cały dzień xD
Dalej to sobie poleżałem w wannie i odkrywałem sekrety z instrukcji mikrofalówki, takie jak ustawienie godziny, rozmrażanie czy funkcja grilla bo w końcu przydałoby się to ogarnąć na wyższym poziomie xD
No i koniec dnia chyba, pojadłem, pochodziłem w sumie dosyć dużo jak na ostatnie czasy (strasznie przyjemnie było wyjść i nawet krakowskim powietrzem się zaciągnąć), pocieszyłem się wolnością, i znowu siedzenie ale teraz w domku ( ͡°ʖ̯͡°)
@grafi16 mi tez w sumie będzie brakowac tych okruchow rutyny xD
Tak w sumie to póki co nawet bez zmian wiekszych w porównaniu do szpitala, ledwo spalem a z przyzwyczajenia obudzilem sie o 7 xD Teraz tez tak samo leze i sobie pije herbatkę bo jakos nie wiem co porobic xD
@Zakarin Ta, mama "zapomniała kurtki", liczyła, że będzie jeszcze spokój w domu. ( ͡°͜ʖ͡°) A tak serio to zdrowia i skrobnij czasem taktyka co słychać. ;)
Typek z kanału "Sprawdzam jak" wyjaśniony przez widza za wrzucanie klik-bajtowych miniaturek na swoim live prezentujących zalane miasto (foto w komentarzu) #powodz #sprawdzamjak #wroclaw
Wpis taktyczny 14.02.2017
Wczorajszy
Wstęp
Równe 4 tygodnie w szpitalu i wypad! (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
No i dostałem wypis do łapki, piszę taktyka bo mama kurtki mojej zapomniała z domu więc mam jeszcze chwilkę xD
Mam w koncu na oczach swoją listę pokemonów ładnie sformatowaną, to się pochwale co złapałem dotąd xD
- Choroba Stilla (nowy nabytek, bite (mocno xD)
- Niedoczynność tarczycy w trakcie suplementacji lewotyroksyną (bite)
- Otyłość (przechodzę powoli w etap bicia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Zaburzenia gospodarki lipidowej ( afaik bite, chyba coś biorę na to)
- Polekowy zespół Cushinga
Także ten, ja ogólnie radośnie kolekcjonuję rzeczy we wszystkich dziedzinach zycia xD
A tak z ciekawości zliczę jeszcze ile miałem jakich badań, bo od c---a tego jest xD
Jak coś to na tym oddziale przebywałem od 19.01 do 14.02, zobaczę czy w domu mam te wcześniejsze
Morfologia - 7
HIVa nie mam, dane z 20.01 xD
OB - 4
Ferrytyna - 8 (Tu wstawie wyniki, bo ciekawie to wygląda)
Układ krzepnięcia - 5
Kreatynina w sur. - 4
Elektrolity - 2
Potas - 1
LDH - 3
Trójglicerydy - 2
CRP - 6
Glukoza we krwi - 2
Badania tylko z 20.01 - 9
Badania tylko z 23.01 - 10
64
No nieźle xD
Reszta karty informacyjnej to opis przyjęcia i leczenia, leki które dostawałem i leki które mam dostawać.
No i ogólnie to koniec tej konkretnej szpitalnej przygody, ale tak do dwóch tygodni jeszcze tu wpadnę, to wtedy na pewno coś skrobnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tutaj póki co no to co, dziękuje wszystki za słowa otuchy, wszelkie rozmowy i takie tam xD
=============przerwa na powrót i kebab==============
Jakoś za około dwa tygodnie mam wrócić na szybkie badania, odezwę się wtedy tutaj też ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No a teraz jako że w sumie to nie wiem co mógłbym jeszcze napisać, robię taktyka zamknięcia xD
Jakoś po piątej dzień zacząłem kroplóweczką, po której stwierdzono ze w sumie to moje wkłucie jest już brzydkie w c--j i można je wyjąć, no to je wyjęto.
Potem było bogackie śniadanko, bułki z dżemorem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■), a jak skończyłem to po parunastu minutach wpadła moja lekarka z szybkimi informacjami typu że wypis koło drugiej, co zaowocowało próbą zapełnienia czasu xD
Popakowałem większość rzeczy, połaziłem, pograłem w stellarisa dalej, takie typowe zapychanie czasu na siłę xD
Dostałem jeszcze ostatni obiadek, ale jakoś tak bez szału niestety, bardzo liczyłem na zupę cebulową, ale nie było ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No i jakoś lekko ponad godzinę po obiadku dostałem wypis i skierowałem się do wyjścia, ale okazało się że nie to i wyszedłem drugim xD
Następnie kierunek kebab. Wziąłem kilogramowego j-----a w bułce ze średnim, mame wzieła jakieś coś z wołowiną (a bo ja to chce dobrę mięso, ta jagnięcina to jakoś dziwnie wygląda a kurczak to taki sobie jest), zajechałem po wiatraczek (oczywiście że z------m rozmiar, bo mi wchodzi chyba jednak 100 czy tam 92 a nie 120, ale to już rzecz na jutro xD) i do domku
W domku tylko szybkie rozstawienie rzeczy, umycie rąk, talerzyk widelec i lecimy z koksem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Tylko ten żebrak się ciągle kręcił skubany to go wystawiłem na zewnątrz xD
No ogólnie kebab samo dobro
Za to mama posmęciła na swój, spróbowała mojego i przyznała rację że lepszy xD
Zjadłem tak na oko nie wiem, 1/4? zanim miałem dość, zresztą jeszcze trochę zostało jak to teraz piszę, zabawy na cały dzień xD
Dalej to sobie poleżałem w wannie i odkrywałem sekrety z instrukcji mikrofalówki, takie jak ustawienie godziny, rozmrażanie czy funkcja grilla bo w końcu przydałoby się to ogarnąć na wyższym poziomie xD
No i koniec dnia chyba, pojadłem, pochodziłem w sumie dosyć dużo jak na ostatnie czasy (strasznie przyjemnie było wyjść i nawet krakowskim powietrzem się zaciągnąć), pocieszyłem się wolnością, i znowu siedzenie ale teraz w domku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No i pamiętajcie, xD i do przodu xD
Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen
Uważasz, że wołający nadużywa MirkoList? Daj znać @IrvinTalvanen
! @MrPickles @Lombo @kolargolo @charlesRN @Formek21 @taanzen @Finsky @Makro1993 @TymRazemNieBedeBordo @acidd @PAXE @Naciass @Bigby @mamnatopapiery @drk001 @grafi16 @KurczakPozogi @Ayano @
Ciesze sie ze juz jestes "na wolnosci" ;)
@grafi16 mi tez w sumie będzie brakowac tych okruchow rutyny xD
Tak w sumie to póki co nawet bez zmian wiekszych w porównaniu do szpitala, ledwo spalem a z przyzwyczajenia obudzilem sie o 7 xD
Teraz tez tak samo leze i sobie pije herbatkę bo jakos nie wiem co porobic xD