Wpis z mikrobloga

#pytanie #oszustwo

Mirki i Mirabelki. Jakiś wałek chyba? Dzwoniła do mnie babeczka z jakiegoś randomowego nr telefonu. Odebrałem, bo myślałem, że to kurier gdyż akurat czekam na paczkę. Laska głosem jakiejś licealistki/studentki. W tle słychać było głośną rozmowę. Pyta czy się zapoznałem z mailem, który dostałem z ich firmy coś tam coś tam inwestycje. Powiedziałem, że nie. babeczka pyta, czy przy telefonie pan (tu moje imię). Z ostrożności powiedziałem aby najpierw mi powiedziała o co chodzi i, że maila od nich nie dostałem. Na to ona z wielkim zdziwieniem"Jak to? Nasz konsultant rozmawiał z panem kilka dni temu". Mówię jej, że nikt ze mną nie rozmawiał. Ta naciska, ze chce mi tylko ofertę przedstawić. Powiedziałem, że nie mam teraz czasu i się rozłączyłem mimo, że ona coś mówiła nadal. Sprawdziłem nr w necie. Wyszło, że to jakiś wałek chyba. Próbują naciągać na inwestycje jakieś albo czasami dzwonią i każą spłacić dług którego się nie ma. Co zrobić z ty fantem? Zgłosić gdzieś?
  • 1