Wpis z mikrobloga

RENÉ MAGRITTE (1898-1967)

- Belg, surrealista
- w wieku 10 lat zaczynał lekcje rysunku
- studiował na ASP
- początkowo pracował przy projektowaniu i produkcji plakatów reklamowych
- surrealizmem i ogólnie poważnym malarstwem zainteresował się w późniejszym czasie
- początkowo eksperymentował z kubizmem
- podobno dorabiał sobie fałszując dzieła m.in. Picassa, Braque
- doświadczenie pomogło mu po wojnie fałszować banknoty i przetrwać ciężkie czasy pod okupacją
- jego matka miała silne skłonności samobójcze
- podobno była trzymana zamknięta w pokoju
- raz uciekła i utopiła się w pobliskiej rzece
- Rene miał być obecny przy wyławianiu zwłok, i ten obraz (zasłonięta twarz) często jest akcentowany w późniejszych pracach
- także klatki, nagrobki, trumny (to też odnosi się do innych doświadczeń z dzieciństwa)
- interesował się prozą E.A. Poego
- ożenił się z miłością z lat młodzieńczych
- był komunistą i agnostykiem
- w przeciwieństwie do innych surrealistów nie malował dziwnych tworów
- skupiał się na przedstawieniu prostych przedmiotów z codziennego życia i ukazaniu ich w nietypowych sytuacjach
- łączenie przedmiotów niepasujących do siebie, często humorystyczne obrazy
- 7933 Magritte
- no i z okazji walentynek "Kochankowie" :D

galeria: https://www.wikiart.org/en/rene-magritte

#malarznadzis - mam plan dalej wrzucać ciekawostki o dawnych malarzach artystach
dodatki mile widziane w komentarzach

#malarstwo #ciekawostki #sztuka #gruparatowaniapoziomu
garmil - RENÉ MAGRITTE (1898-1967)

- Belg, surrealista
- w wieku 10 lat zaczynał ...

źródło: comment_rnAbU0CcFEwoKibBJ4PjQJU3X7vWQHSO.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@garmil Fajna jest przygodowka typu point & click pod tytułem Magritte. Gracz porusza się po Wrocławiu i spotyka postaci z obrazów Magritte'a. Krótki tytuł, ale przyjemny ;)
  • Odpowiedz
Widziałem kilka obrazów Magritte na żywo i za każdym razem pierwsze wrażenie jest takie, że to niby nic szczególnego, namalowane prosto i bez polotu. I za każdym razem po chwili przekonywałem się coraz bardziej o geniuszu tych dzieł i w rezultacie nie mogłem oderwać od nich wzroku. Bardzo charakterystyczny artysta.
mikiokay - Widziałem kilka obrazów Magritte na żywo i za każdym razem pierwsze wrażen...

źródło: comment_Qvm8CQIqOcQm0hvECqx7MEJW5rvt3crE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz