Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siema Mirki, mam problem ze swoim różowym paskiem. Mieszkamy na emigracji i różowy w lipcu jedzie sobie na miesiąc do Polski. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że odkryłem rezerwację w hotelu na jej nazwisko w lipcu br. w miejscu i o dacie, w której odbywa się Sunrise Festival. Rok temu rozstaliśmy się na ok. 2 miesiące i w tym czasie właśnie sobie tam pojechała. Kiedyś zainstalowałem z ciekawości wtyczkę do zbierania haseł na swoim kompie, no i kilka razy się logowała na nim na FB i pocztę i ciekawość mnie po prostu zżarła. Wiem, że nie powinienem tego robić, ale przejrzałem jej maila i znalazłem rezerwację. Wczoraj się jej zapytałem czy też jedzie w tym roku i odpowiedziała, że nie. Nie wiem czy powiedzieć jej, że wiem o tej rezerwacji czy nie.

#feels #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Boli mnie po prostu, że mnie okłamuje i ciągle idzie w zaparte, że nie jedzie.


@AnonimoweMirkoWyznania: Hmm, bez powodu by na pewno nie okłamywała, może kiedyś powiedziałeś, że nie lubisz takich imprez i wyraziłeś jakieś negatywne zdanie o tym, może kiedyś jednak zareagowałeś zbyt wybuchowo na ten temat i stąd jej kłamstwa. Bo skoro wiesz, że jedzie tam ze znajomymi to nie powinna kłamać.
A może nie lubisz jej znajomych?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Sprawdzanie wiadomości oraz zawartości kont takich jak FB, Instagram, Twitter, e-mail etc. za wiedzą właściciela jest jak najbardziej okej.

Ale instalowanie wtyczek do zbierania haseł w celu pozyskania hasła do czyjegoś konta, bo skorzystał z twojego komputera, czy też instalowanie wszelkiej maści Keyloggerów, Trojanów, etc, jest mega płytkie.

Dlatego, jeżeli masz taki problem a nie inny to się rozejdź z nią zamiast stosować takie czy podobne techniki w dochodzeniu
  • Odpowiedz
OP: Jestem OP, ale w terenie, więc odpiszę tutaj:

@Yssuna

Powiedziałem jej, że mogła mi powiedzieć o tej imprezie, bo sam bym pewnie z nią pojechał. Ba, sam kilka lat temu jeździłem jeszcze na różne eventy z Arminem i resztą bandy. Boli mnie, że woli bawić się ze wszystkimi oprócz mnie ;)

Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A jej znajomi Cię lubią? Może w tym coś jest, choć to mi nadal nie pasuje do kłamstwa. Jedyne co, to musisz z nią poważnie pogadać, może wtedy czegoś się dowiesz. Choć, sam sobie odpowiedz na pytanie, czy nawet jeśli się czegoś dowiesz z tej rozmowy, to nadal będziesz jej ufał?
  • Odpowiedz
@Yssuna: Co to w ogóle za durnowaty tok myślenia ? Od początku zakładasz, że to musi być jego wina i nie ma innej opcji. Na pewno to on coś musiał zrobić, że to ona mu kłamie w żywe oczy. Nie przeczę, że możliwe ze tak było, ale twoje usilne wmawianie tego jest chore.
  • Odpowiedz
@Yssuna: nie jest istotne, czy znajomi go lubia itd - wazne jest, ze ona go oklamala.
Nie robi sie takich rzeczy. A jak sa takie zgrzyty, ze ktores musi klamac - to cos jest miedzy nimi nie tak.

Aczkolwiek nieuczciwosc jednego oczywiscie nie usprawiedliwia w zadnym wypadku nieuczciwosci drugiego, zeby nie bylo.
Jedno klamie, a drugie szpieguje. Trafil swoj na swego..
  • Odpowiedz
Dobra nie ma sensu, zebrało się towarzystwo wzajemnej adoracji. I c--j, że próbuje się czegoś dowiedzieć od autora, każde moje pytanie jest i tak wyśmiane i oczywiście jest to wmawianie, że to on popełnił błąd. Nigdzie nie napisałam, że jest to jego wina, po prostu próbowałam dociec czemu tak się dzieje, ale nie, najlepiej to żebym od razu napisała tak jak większość Was "bolec na boku". Oczywiście, jak ktoś ma nieco inne
  • Odpowiedz