Wpis z mikrobloga

@EndlessDream: orzechy prażone. Nic się nie dodaje. Wrzucasz do blendera i blendujesz to wszystko. Olej sam się wydziela - jeżeli to można nazwać olejem. Widzisz zresztą na ostatnim zdjęciu jaka jest różnica w strukturze.
@EndlessDream: Ja kupuję paczkę orzeszków solonych i je prażę na suchej patelni. Później blender kilka minut i gotowe. Koszt to ok 10 zł. W sklepie zaś słoiczek kosztuje ok 20+