Aktywne Wpisy
whitewolfik +217
Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że wkrótce poznamy finał. Sąsiad z polem obok mojego nie dogadał się z gminą w kwestii wyceny pod drogę i nie sprzedał spornego fragmentu, także drogi nie ma. Dowiedziałem, się że został powołany kolejny biegły na potrzebę wyceny służebności poprowadzonej przez pole sąsiada zgodnie z mpzt aż do fragmentu, który sprzedałem gminie. Na rozprawie mój adwokat miał tylko jeden wniosek -
nazywałabym syna Fabian
" Mirki, założyłem się z różowym, że za 30 zł można zrobić obiad dla dwojga, który będzie i smaczny i pożywny. No i teraz mam problem... nie mam pomysłu.Tu było wyszczególnić np- obiad ten ma się składać z eko produktów wysokiej jakości, wieprzowina odpada itp itd. Nie musiałbyś wtedy wyciągać swojego życia prywatnego, zarobków. Pojawiłyby się tylko
- 900g łopatki: 22zł
- papryka czerwona słodka: 4.59zł
- czosnek: 4zł
- papryka czerwona ostra: 1.80zł
- liść laurowy: 0.8zł
- ziele angielskie: 0.8zł
- cebula: 0.5zł
suma 34,49zł
Rozumiem, że przyprawy to wydatek "jednorazowy", jednak w swoich obliczeniach nie uwzględniłem kosztów kaszy gryczanej, którą posiadałem, więc tu urwałem kilka zł. Mimo wszystko przekroczyłem budżet 30zł i starczy mi (ja w
Też nie liczyłem przypraw, zresztą ze względu na dziecko nie mogę dowalić na ostro.
Mięso kupuję z reguły na promocjach, często w Lidlu typu za 2 dni kończy się ważność więc 20% taniej i przygotowuję tego samego dnia.
http://www.mniammniam.com/Wegierska_zupa_gulaszowa_czyli_Gulyas_leves-5539p.html
to bardziej zupa gulaszowa, ale bardzo lubię.
Tylko uwaga na te 2h - marketowe niedrogie mięso nie będzie po takim czasie dobre.
Polecam dusić długo na małym ogniu do oporu aż mięso będzie się rozpływać w ustach.