Wpis z mikrobloga

Mircy czekam właśnie na egzamin na prawko, dajcie ze trzy plusy na szczęście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanKracy582 trzy lata temu zdawałem. Ja trafiłem na takiego chama właśnie. Na przykład, co byś zrobił jakby na środku skrzyżowania stał policjant przodem do Ciebie? Ja stałem przed skrzyżowaniem i czekałem kilka minut. To on powiedział że ten policjant nie kieruje ruchem i wpisał mi gdzieś tam błąd. Kolejny jakiś tam błąd dostałem za wymuszenie innego kierowcy. Jak? Skrzyżowanie równorzędne. Miałem pierwszeństwo ale gość wymusił - nie zwalniał nawet. I o
  • Odpowiedz
@mozzie:
No to slabiutko, znasz przysłowie o baletnicy? :) @rosenbalm:
To samo.

W wozach egzaminacyjnych są kamery. Uważasz że miałeś rację? Odwołanie i tyle.

Ale zaraz usłyszę historie że nie bo kolejny egzaminator wie co i jak i też uwali xD
  • Odpowiedz
@PanKracy582: Pieprzysz bzdury. Jak ma się to przysłowie do takich sytuacji? Gdy zdajesz prawo jazdy to masz pewnie wyjeżdżone te godziny z nauki jazdy, a nie staż 10 letniego kierowcy robiącego dziesiątki kilometrów tygodniowo. Więc tak naprawdę to nie umiesz w ogóle jeździć, nie masz praktycznie w ogóle stażu za kółkiem.
Jakbym nie zdał to bym pewnie z tego skorzystał, ale zdałem - nie miałem dwóch błędów w jednej kategorii.
  • Odpowiedz
@PanKracy582: Może i tak jest, natomiast kamery nie wszystko widzą co się dzieję (tylko z przodu oraz zdającego z egzaminatorem). Jeśli (tak jak mnie) egzaminator uwali na zbyt szybkim jechaniu i nie zachowaniu bezpiecznej odległości podczas parkowania (1km/h -1,5m) to serio odwołanie niczego nie da - jego słowo, przeciwko mojemu. Dodatkowo podczas feralnego egzaminy nie zaliczył mi kilku odcinków min. za jazdę zbyt blisko krawężnika na drodze 2 pasmowej, oraz
  • Odpowiedz