Wpis z mikrobloga

Kolejność taka była. Internet (jakiś najprostsze codeacadamy i prosty tutorial żeby zobaczyć jak to wgl używa się, prosty kalkulator) potem książki, książki, książki aby zwiększyć wiedzę i potem internet.
@jagodnik: Czyli patrząc po kolejce jaką wiekszośc przechodzi powinienem się teraz zabrać za książki. Przeglądaem ostatnio biblioteke uczelniana i jest tam sporo materialow.
@krolwsi tak ale to już równocześnie z robieniem jakiegoś swojego pierwszego większego projektu. I poradź się ludzi o naprawdę dobra książkę dla początkujących żebyś nie wziął jakiejś cegły która może łatwo zniechęcić. A jaki język?
@jagodnik: Najblizszy mi to chyba C++. Umiem pisac proste programy (funkcje, tablice, petle, prosta obiektowka, tworzenie jakis tekstowych plikow czy do excella.) Z Javy tez dane mi było zaczęrpnąc troche wiedzy. Wszystko jednak jest to tak jak napisalem, na niskim poziomie.
@krolwsi: brakuje najważniejszej pozycji, która zajmuje z 75%+ czasu podczas nauki, czyli po prostu klepanie kodu, jakieś małe projekciki czy coś. Reszta to mix książek/blogów/kursów/dokumentacji
@krolwsi: zdecydowanie tak. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, która z pozostałych metod jest najlepsza, bo to kwestia mocno indywidualna, mogą to być właśnie książki, jakieś video tutoriale, kursy itd. jednak wydaje mi się, że bez pisania się raczej nie da. Ja rozpocząłem tak, że usiadłem z książką i przeszedłem ją od deski do deski pisząc samemu cały kod, potem starając się napisać samodzielnie analogiczny. Po skończeniu książki pisać własne małe narzędzia, które jakoś