Aktywne Wpisy
Defined +80
Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują koniecznie klocków? Przecież klocki to zabawa dla dzieci maks do 5 roku życia, a w przypadkach skrajnych może i do 6. Jak słyszę, że dorosły chłop właśnie wydał kilka set złotych, a nawet i po kilka tysięcy niektórzy za kawałek pierdzielonego plastiku z wypustkami, to mam giga bekę z niego i traktuję go trochę jak taki większe dziecko.
#logikaniebieskichpaskow #
#logikaniebieskichpaskow #
4mmc-enjoyer +83
Czy ktoś faktycznie miał jakieś benefity z tego że się starał i #!$%@?ł (np. darmowe nadgodziny)?
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Rehabilitacja ITBS I-V - rollujcie, rozciągajcie się i ćwiczcie chłopaki i dziewczyny, bo skończycie jak ja... Jeżdżąc po ~10km dziennie i rozbijajac na rehabilitacji powięzi tak, że świeczki w oczach i mdli z bólu... Diagnoza... 6 tygodni do pół roku. Świetnie... Ale liczę, że ogarnę szybciej. Rwa mać...
#rowerowyrownik
@maureliush1: No to radź pani "licealistko"!
@maureliush1: Jest.
@maureliush1: Jest.
@maureliush1: Jest.
Bingo! Ćwiczę codziennie, "zakwasy" mam chyba wszędzie (poza mięśniami które pracują podczas jazdy), rozciąganie, rolowanie, terapia manualna. Chyba nie da się nic więcej. Jeszcze muszę gumę kupić.
@maureliush1: No to jutro mogę wracać do robienia #100km.
@metaxy: no niestety nie zawsze. Czasami trzeba zwolnić i zmniejszyć obciążenie , by kolano nie usztywniło się , nie spuchło i nie cofnęło na parę dni efektu rehabilitacji. Ale jesteś w rękach lekarza, więc spokojnie wszystko wróci do normy.
@baku: Otóż właśnie potrzebuję. Mam mięśnie od zapieprzania, nie mam od stabilizacji. I kolana uciekają mi z linii.
Jak miałem rozwalone więzadło krzyżowe boczne przyśrodkowe , to po autoprzeszczepie , po pewnym czasie radzono mi basen właśnie. Tylko , żeby żabką na razie nie pływać . Noga miała się ustabilizować . A i jeszcze kupiłem sobie takią dmuchaną
@PurpleHaze: Coś jest na rzeczy, bo odkąd zaczęłam przygodę z ciężarami zupełnie olałam rozciąganie, wałkowanie i masaże i od kilku lat żadnej kontuzji. Podobna sytuacja u innych znajomych którzy ograniczyli kilometraż biegowy/kolarski na rzecz typowych ćwiczeń siłowych.