Wpis z mikrobloga

Mam taki pomysł i nie wiem czy takie rozwiązanie już istnieje , jeśli tak to dajcie znać, przy czym wiem że część darknetu tak działa ale ona jest szyfrowana i strasznie wolna. Pomysł na program chmurę pamięci dyskowej stworzoną przez użytkowników, bez centralnego serwera. Każdy plik wysyłany do chmury dzielony był by na części i rozsyłany pomiędzy użytkownikami. Jeśli więc Jan wrzuci grę na tą chmurę oraz Mariusz to oszczędzają miejsce a polowa danych znajduje się u Mariusza połowa u Jana.

Oczywiście to tak bardzo ogólnie bo w rzeczywistości użytkowników było by powiedzmy 1000 i do tego 10 kopii każdego pliku jak jakiś Jan by się odłączył, w dodatku każdy udostępnia powiedzmy 50 GB. A zatem 50 * 1000 to jest 50 000 GB . To dzielimy przez 10 bo mamy 10 kopii i wychodzi 5 terabajtów. Można by w tym zmieścić wszystkie gry , filmy , muzykę.

Zalety wyglądają tak :
- dany plik nigdy nie ma za mało seedów tak jak na torrencie
- prędkośc pobierania i uploadowania sumuje się więc osiągamy zawszę max
- pliki nigdy nie znikaja jak zabraknie seeda

Do tego dorzucił bym dwa usprawnienia:
- chmura starała by się dzielić pliki tak aby na danym komputerze były przetrzymywane wyłącznie pliki tekstowe, do innego bmp , wav itd. to pozwala na gigantyczną kompresję metodą słownikową.
W normalnych okolicznościach kompresja słownikowa nie jest zbyt efektywna bo występuje mała powtarzalność np. słów w tekście , i słownik zajmuje tyle co plik , lecz jeśli użytkownik trzyma na swoim komputerze 50 gb książek to słownik zawierający słowa czy nawet zdania zajmuje nic w porównaniu do ilości książek. Daje to gigantyczną kompresję.
To samo z plikami bmp , jak wiemy tiff i png są kompresowane metodą słownikową i jest to efektowne , ale przy takiej liczbie powtórzeń słownik jest maleńki w porównaniu do ilości plików.

- drugim ulepszeniem było by korzystanie z sieci lokalnej. Tj. Komputer prosi komputery z sieci lokalnej np. sąsiadów po wifi o ściągnięcie pewnej części plików , sam ściągą drugą część a następnie ciągnie dane od sąsiada po wifi.

Co o tym sądzicie ? Może już jest taka sieć? DarkNet jest szyfrowany i niemiłosiernie wolny więc to zupełnie nie to.

#programowanie #informatyka #pytanie #pomysl #pomoc
  • 6
@JudeMason: Kopiami zapasowymi. Jeśli jeden komputer padnie bądź będzie wyłączony mam x kopii zapasowych , tak jak na torrencie. Z tym że kopii będzie mało. Chmura będzie musiała dbać o ilość kopii , każdy komputer raz na jakiś czas wyśle kwestionariusz z adresem powrotnym i zapytaniem o dostępność danego pliku. Drugi sposób przy dużej liczbie użytkowników polega na statystyce , plik dzielimy na równe części powiedzmy 50 mb, i każdy losuje
@fizyk20 ale po co szyfrować dane , jeśli plik znajduje się jednocześnie na milionie komputerów to użytkowników i tak nie da się pociągnąć do odpowiedzialności.
@Sam1: https://safenetforum.org/ :)

A co do szyfrowania - niektóre dane nawet w kawałkach są czytelne (jak pliki tekstowe). Ogólnie większa szansa, że ludzie będą chcieli cokolwiek trzymać w tej sieci, kiedy będą wiedzieli, że ludzie, którzy przechowują ich dane, nie będą mogli ich odczytać ;)