matka 55 lvl na okrągło dopytuje dlaczego nie masz dziewczyny
ty 25 lvl, oczywiście niepatrzący niecalujacy niecalujacy
miej dość p---------a matki
le sprytny mirek fejs
wyślij na numer starej smsa o treści: "Przecież mówiłaś, że lubisz pizzę z boczkiem dwukropek gwiazdka"
zaraz po wysłaniu pobiegnij do matki i powiedz, że przez przypadek coś wysłałeś i ma to usunąć bez czytania
matka mówi, że usunęła, ale chodzi cała zadowolona
weż nadgodziny w pracy i powiedz matce, że wrócisz później
matka myśli, że spotykam się z jakąś lochą
powtarzaj to co tydzień
za zarobione w nadgodzinach pieniądze planuj wykupić weekendowy kurs norweskiego i powiedzieć matce, że spędzam czas z lochą
Polecam ten styl życia. Raz - że moja stara się ode mnie o----------a i jest szczęśliwa, bo myśli, że mam hehe dziewczynę, dwa - że więcej zarabiam, trzy - że dzięki całej akcji nauczę się norweskiego. Planuję jeszcze kupić kondony i zostawić paczkę w kurtce, tak żeby stara znalazła i pomyślała, że rucham, ale nie wiem jak into kupowanie takiego asortymentu, bo chyba spalilbym sie ze wstydu przy kupowaniu kondomow i wyszloby na to ze jestem prawiczkiem.
ekspert: i dobrze mirku, nienawidzę takiego p---------a rodziców; ooo k---a znajdź sobie dziewczynę, a kobietę to kiedy se znajdziesz?! no ale z matką mieszkasz? jak już zarabiasz na nadgodzinach to weź sobie jakieś mieszkanie wynajmij chociaż i się nie p-----l ze starą. pozdrawiam!
@AnonimoweMirkoWyznania: pomijając, że to wygląda jak pasta i wtf ogólnie to propo kondomów- idź do dużego marketu i skasuj przy kasie samoobsługowej. Mam nadzieję, że pomogłem xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja za pierwszym razem kupowałem aż 3 paczki XDD Luz, normalna sprawa , normalny zakup. Jak chcesz profesjonalniej to polecam w aptece.
Trochę mi to przypomniało sytuację sprzed paru lat. Kiedyś, przed moim powrotem z roboty zajrzał do mieszkania tata - po jakieś tam swoje rzeczy. Chwilę później przyjechałem i ja - a tata od wejścia jakiś wyjątkowo zadowolony, coś tam mówi, że cieszy się, że się wreszcie zacząłem poważniej interesować i szukać, że najwyższa pora, że jakbym potrzebował na coś kasy, to żebym śmiało mówił itp. - a ja w głowie szybko analizuję - czy np. ktoś ze znajomych rodziców mógł mnie widzieć z jakąś dziewczyną i wyciągnąć (raczej) zbyt daleko idące wnioski, czy może to jedynie jakaś forma dedukcji z ogólnego porządku w mieszkaniu kontrastującego trochę z wcześniejszym bałaganem, a może nie zablokowałem komputera a tam np. jakieś # nsfw laski na mirko? - ale wtedy spojrzałem na kuchenny kalendarz i zagadka rozwikłana. Po prostu wymyśliłem sobie wtedy, że różne przypomnienia będę zapisywał przy pomocy kobiecych imion (podobnie brzmiących do wydarzenia lub w oparciu o jakieś własne skojarzenia) - i tak np.: * miałem kupić coś w Lidlu, to zapisałem: Lidia * wizyta w Urzędzie Skarbowym - Urszula S. * zbiórka elektro-śmieci - Ela Ś. * wpłacić kasę -
Dajcie plusa dla Wiktorii Szydło reporterki radia Zet. Jako jedyna jest na miejscu i relacjonuje to co się dzieje we Wrocławiu o 4 rano #powodz #wroclaw
Polecam ten styl życia. Raz - że moja stara się ode mnie o----------a i jest szczęśliwa, bo myśli, że mam hehe dziewczynę, dwa - że więcej zarabiam, trzy - że dzięki całej akcji nauczę się norweskiego. Planuję jeszcze kupić kondony i zostawić paczkę w kurtce, tak żeby stara znalazła i pomyślała, że rucham, ale nie wiem jak into kupowanie takiego asortymentu, bo chyba spalilbym sie ze wstydu przy kupowaniu kondomow i wyszloby na to ze jestem prawiczkiem.
#s----------e #tfwnogf #przegryw a moze #wygryw?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Zaakceptował: dorotka-wu
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: Asterling
Kiedyś, przed moim powrotem z roboty zajrzał do mieszkania tata - po jakieś tam swoje rzeczy. Chwilę później przyjechałem i ja - a tata od wejścia jakiś wyjątkowo zadowolony, coś tam mówi, że cieszy się, że się wreszcie zacząłem poważniej interesować i szukać, że najwyższa pora, że jakbym potrzebował na coś kasy, to żebym śmiało mówił itp. - a ja w głowie szybko analizuję - czy np. ktoś ze znajomych rodziców mógł mnie widzieć z jakąś dziewczyną i wyciągnąć (raczej) zbyt daleko idące wnioski, czy może to jedynie jakaś forma dedukcji z ogólnego porządku w mieszkaniu kontrastującego trochę z wcześniejszym bałaganem, a może nie zablokowałem komputera a tam np. jakieś # nsfw laski na mirko? - ale wtedy spojrzałem na kuchenny kalendarz i zagadka rozwikłana. Po prostu wymyśliłem sobie wtedy, że różne przypomnienia będę zapisywał przy pomocy kobiecych imion (podobnie brzmiących do wydarzenia lub w oparciu o jakieś własne skojarzenia) - i tak np.:
* miałem kupić coś w Lidlu, to zapisałem: Lidia
* wizyta w Urzędzie Skarbowym - Urszula S.
* zbiórka elektro-śmieci - Ela Ś.
* wpłacić kasę -