Wpis z mikrobloga

Ostatnio jak były mrozy akumulator wymagał wsparcia. Z autem i ładowaniem ok. Jako że teraz nie jeżdżę wziąłem ustrojstwo do domu i naładowałem prostownikiem - automat podładował go z 11 do 12,8 V. Po 4 dniach napięcie akumulatora spadło do 12,55 V - prze cały ten czas do niczego go nie podpinałem i trzymam w temperaturze około 20 stopni. Teraz pytanie-puenta: czy to normalne, że w takich warunkach akumulator tak szybko traci napięcie? (Mam go 1,5 roku, czyli teoretycznie jeszcze istnieje jakaś możliwość reklamacji)
#akumulator #motoryzacja #exide
  • 3
@lyncz: Teoretycznie 12,55V nie świadczy o tym, że akumulator jest zepsuty. Musiałbyś go zawieźć do serwisu, który ma umowę np. z Vartą gdzie sprawdzą Ci go pod obciążeniem. Jeśli napięcie obciążonego spadnie znacznie poniżej 10,5 V to oddaj na gwarancję. Jeśli natomiast dojdzie do 10,5 i zacznie powoli rosnąć to akumulator jest sprawny.