Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
TLDR;


Moja praca (instytucja badawcza, projekty krajowe i międzynarodowe finansowane ze środków przeznaczonych na naukę) wiąże się z typowo analitycznym myśleniem. Nigdy nie miałem z tym większego problemu. Kończyłem mat-fiz, potem studia na uczelni technicznej. Jednak mniej więcej 1,5 roku w związku z nazwijmy to cyklem życia projektów, w których uczestniczę, moje obowiązki skoncentrowały się wokół odtwórczych (pisanie raportów), administracyjnych i organizacyjnych zadań praktycznie omijając te związane z przetwarzaniem, interpretacją informacji itp.
Od kilku miesięcy znowu powróciłem do swojej poprzedniej roli i...zupełnie nie potrafię się w niej odnaleźć. Czuję jakby moja głowa była niezdolna do myślenia. Odczuwam totalny zastój intelektualny, takie jakby zardzewienie mózgu. Na co dzień dbam o siebie, uprawiam sport, dobrze się odżywiam, staram wysypiać itp. Do tego poza pracą nabywam dużo wiedzy, uczę się języków, sporo czytam. Mimo to wykonanie powierzonych mi zadań w pracy od pewnego czasu jest dla mnie udręką. Muszę 5 razy bardziej skupić się nad źródłem naukowym niż kiedyś, żeby zrozumieć jego sens. Do tego często potrzebuję dodatkowo sobie przetworzyć (np. zapisać najważniejsze punkty), żeby w ogóle być w stanie zrozumieć jej sens. Gubię się w gąszczu tabelek Excela, mam problemy z powiązaniem ze sobą informacji, faktów itp. Przez to sprawiam wrażenie ślamazarnego i człowieka specjalnej troski. Staram się pobudzać swój mózg wg. zasady "zjedz tą żabę", żeby właśnie siadać do tych najtrudniejszych dla mnie rzeczy, ale powoduje to u mnie aż odczuwalny fizycznie dyskomfort.
Macie jakieś rady, jak mógłbym wrócić swój mózg na właściwe tory? Przechodziliście przez podobne etapy w swoim życiu? Niestety to nie jest sprawa, która przeszkadzałaby mi tylko w życiu prywatnym, ale rzutuje też na moją pracę i dlatego tak bardzo chciałbym sobie z tym poradzić ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#psychologia #pracbaza #lifehack #kreatywnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: Podobny problem tutaj. Niestety, ja sobie nie poradziłem sam - zmieniły się okoliczności poza pracą (prywatne), więc zszedł ze mnie jakiś podświadomy stres i mózg się odblokował. Nie znam więc sposobu na to, chyba że jako radę mogę powiedzieć, żebyś "przeglądnął" swoje życie i wprowadził w nim jakieś zmiany, takie większe (np. zmiana toksycznego/nej partnera/partnerki ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). No ale nie wiem, czy to
@AnonimoweMirkoWyznania: spróbuj stopniowo zwiększać zakres czasu w którym twój mózg potrafi pracować w pełnej koncentracji, bo jeśli analizujesz tabelki a mózg myśli o czym innym w tle to z tej analizy wchłoniesz tylko np. 5%. Taką koncentrację podobno wyrabia czytanie dłuższych tekstów lub chwilowe 'zatrzymanie' mózgu np. na 5 minut podczas medytacji. I pomyśl czy nie masz jakiegoś stresu w tle który powoduje rozbieganie się myśli - najgorszy jest lekki długotrwały