#anonimowemirkowyznania
;tldr Jestem kompletnie uzależniony od internetu.
Z racji tego, że mam bordo, piszę jako anonimowy przegryw.
Mój problem rozwala mi całkowicie życie i od bardzo dawna nie potrafię sobie z nim poradzić.
Typowy dzień wygląda tak:
;tldr Jestem kompletnie uzależniony od internetu.
Z racji tego, że mam bordo, piszę jako anonimowy przegryw.
Mój problem rozwala mi całkowicie życie i od bardzo dawna nie potrafię sobie z nim poradzić.
Typowy dzień wygląda tak:
Ten tekst nie ma nikogo urazić. Dotyczy wąskiej grupy pewnych toksycznych kobiet. Znam dużo przypadków gdzie jednak kobieta osiągnęła w życiu wiele i bardzo ją szanuję ale to przypadki możliwe do policzenia na palcach jednej ręki.
Jak facet nie ma IQ>150 to robi na budowie, pracuje fizycznie, jest monterem (często zarabia dużo kasy), oczywiście nie twierdze że ten co robi fizycznie jest głupszy od tego za biurkiem. Nigdy. Tylko, że facet żyje w ciągłym niepokoju, rozwija się, planuję przyszłośća kobieta? Co najwyżej myśli na jaki kolor pomalować paznokcie. Widzę to po swoich koleżankach 25-30l oraz narzeczonej. Ich cel życia:
- żeby mi się zaręczył,
- żebym miała kiedy zrobić