Wpis z mikrobloga

  • 3072
Wyjeżdżam do pracy- pełno śniegu i ślisko. Nagle, niedaleko domu wzrok mój przyciąga zgarbiona postać. To starsza pani , czasem widuję ja przed maleńką chalupką. Okazuje się, ze odgarnia śnieg... zlamanymi grabiami. Szybki powrót do domu i już po chwili stoję obok niej z łopatą. Chwilę zabrało mi to, co jej pewnie z godzinę. Świetne uczucie gdy ktoś zrezygnowany uśmiecha się i mówi coś, co rzadko (chyba, ze pod tagiem #mikromodlitwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)) można uslyszec: "niech Cię Bóg blogoslawi". Czuję dobrze człowiek! Mirki niby taki mały gest a mam świetny humor :) Czynmy dobro, moze wroci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zdrowia wszystkim! #dziendobry
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dzejzon: Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby
  • Odpowiedz
  • 1
@Faith69 Najlepsze, gdy zaczniesz to kontrolować i ignorować takie prymitywne symptomy. Wtedy nie musisz tyrać godzinę ze śniegiem by poczuć się dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz