Wpis z mikrobloga

@CarlGustavJung: W sumie zapomniałem o tym słowie... Ale teraz opowiadam się bardziej za emergentyzmem ontologicznym.
Ci, którzy stoją na stanowisku emergentyzmu ontologicznego, uznają, że nie umiemy dokonać redukcji własności emergentnych do mikrostruktury przedmiotu, ponieważ ukonstytuowanie się złożonej całości wprowadza do obiektywnie istniejącej rzeczywistości jakąś zasadniczą nowość (np. nową jakość lub nowe siły przyczynowe).