Wpis z mikrobloga

czesc. mam taki pewien problem, ktory uniemozliwia mi robienie przysiadow. chodzi o to ze na kregoslupie, dokladniej na jednym z kregow na wysokosci mniej wiecej lopatek mam sporego siniaka od przysiadow. na poczatku robiac siady mialem tylko zaczerwienienie, potem zaczela mi rosnac gula, ktora zaczela bolec po kazdym treningu. odpuscilem sobie przysiady na jakis czas, bo myslalem ze sie zagoi. jednak teraz jak wracam do siadow siniak rosnie na nowo i nie wyglada to dobrze. dodam ze na malym ciezaze moge bardziej sciagnac lopatki wtedy sztanga opiera sie bardziej na samych plecach, ale kiedy wezme troche wiecej to zaczyna mnie dociskac i sztanga tez opiera sie na kregu. czy ktos z was mial taki problem, albo wie jak mozna to ogarnac?
#silownia #mikrokoksy
  • 9
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: a nie robi Ci sie poprostu siniak od sztangi? Ja mam nad lopatkami szorstka skore jak na rekach. Musialbys sprobowac ze sztanga z taka poduszka na kark, a jak nie ma to sobie nos taka izolacje na rury z pianki i zakladaj do siadow.
  • Odpowiedz
  • 0
@dwanadziesiec troszkę nad łopatkami trzymaj sztangę, pod kapturowymi bardziej, jest tam zazwyczaj troszkę mięska przez co sztanga nie dotyka tak bardzo kręgosłupa i nic nie boli
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec
@kubica941

moim zdaniem dysk ci wywaliło

No raczej nie xD
Imo na 99% sztangę w złym miejscu trzymasz. Jeżeli high-bar to spróbuj przesunąć o 2 cm w górę lub w dół. Albo w ogóle zmień na low-bar, sztanga wtedy spoczywa na tylnym aktonie naramiennego. Ja też mam czasem skórę zaczerwieniona i szorstka w miejscu trzymania sztangi.
  • Odpowiedz