Wpis z mikrobloga

@Lrrr dlatego, że aromat się w dużym stopniu też wiąże ze smakiem, myślę że wykastrowane z dużej części aromatu będzie odczuwalnie "mniej gorzkie" :) aczkolwiek to takie przypuszczenie z dupy, sam tak nie robiłem :d
@Baniok91: co ma aromat do goryczki?

@Dragu91: zrób jakieś lekkie apa, 12-14blg z fajnymi chmielami (citra) i nie chmielić agresywnie na goryczkę. Te 30-40 bu w moim przypadku to był maks tolerancji, natomiast ludzie doceniajo chmielenie na zimno bo piwo "pachnie".
@Baniok91: @RomeYY: Dry Stout będzie na pewno
@Lrrr: Tak jak pisałem, zrobiłem ejla 35 IBU, 13BLG, ale niestety nei chmielony na zimno, po Stoucie chyba jeszcze coś takiego zrobię

Nigdy nie wiem gdzie szukać jakichś sprawdzonych przepisów, coś polecicie? (trochę za mało doświadczenia, żeby samemu coś wymyślić.

Na chwilę obecną myślę nad:
Pale Ale: 3,2kg
Czekoladowy: 0,2
Jęczmienny Palony: 0,2
płatki jęczmienne: 0,8kg (kleikowane)
SRM: 37,5

East Kent Goldings
@Lrrr: Tak samo, jak mniej czujesz smak kiedy masz katar, tak piwo bez aromatu będzie w smaku mniej goryczkowe. A poza tym jak sypniesz na zimno, to możesz mieć łodyżkę, która będzie dawała efekt większego nachmielenia
@Lrrr: nie mów, że nie zauważyłeś, że jak wsypiesz na zimno wiadro chmielu, to masz efekt ściągania, który daje wrażenie większej goryczki pomimo tego, że IBU nie rośnie od chmielenia na zimno
@Baniok91: no nie wiem jak długo ten chmiel by musiał leżeć żeby weszła taka łodygowa gorycz, chmieliłem na zimno sporo piw i w żadnym nie było takiej łodygi.
@anagaro może błędnie odczytuję coś innego jako łodygę, natomiast na pewno chmielenie na aromat podnosi odczucie nachmielenia też w smaku, dlatego też zaproponowałem piwo bez chmielenia na zimno.