Wpis z mikrobloga

Zainspirowany wczorajszym wpisem @LibertyPrime:

http://www.wykop.pl/wpis/21958577/seriale-ktore-zapowiadaly-sie-dobrze-a-staly-sie-r/

Proponuję odwrotną zabawę:

#seriale, które są growerami, tj. po polsku: po pierwszym sezonie dupy nie urywały, a jednak się rozwinęły, ew. na starcie były bardzo dobre, a potem jeszcze lepsze.

Od siebie dodaję:

#fargo - sezon drugi zrobił to, co nie udało się w True Detective: nowa opowieść z nowymi postaciami wg mnie była nawet lepsza od znakomitej przecież pierwszej

#thewire - pierwszy sezon jednak najsłabszy, niestety

- #theshield - pierwszy sezon spoko, ale to co dzieje się kiedy wkracza Whitaker (Kavanaugh)

#glupiewykopowezabawy
Pobierz
źródło: comment_ZY5ncKEmrexRAbgwvBMHDudYgZjbakpR.jpg
  • 8
@Hahazard: chciałem edytować ale się już nie dało xD :(
To ja od siebie jeszcze dodam Agents of SHIELD bo dopiero od 2 sezonu to zaczęło wyglądać. Nie jest to może serial wybitny ale według mnie idealnie pasuje do tego tematu... No i może jeszcze Black Sails ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hahazard: Może trochę Shameless US. Jakiegoś znacznego wzrostu jakości może nie ma, ale że już pierwszy sezon był bardzo dobry, a kolejne nie są gorsze to się nada.

No i Galavant. Po pierwszym sezonie ten serial wskoczył na listę moich ulubionych komedii, a drugi wzmocnił jego pozycję. Nie wiem kogo mam obwiniać za brak kolejnego sezonu.