Wpis z mikrobloga

Dobry,
jako, że ostatnio nie piję to robię za kierowcę podczas imprez. Nie mam problemu z zabawą bez alkoholu (sylwester na trzeźwo, trzeba to przeżyć:D). Wczoraj do znajomych przyszły 2 koleżanki (20 i 27 lat). Oczywiście wódzitsu itp. Stwierdziliśmy, że pojedziemy do klubu oddalonego o 50 km... droga zajęła ponad godzinę i byliśmy w klubie przed 1. Ja nawet na trzeźwo wjazd na dancefloor ale ze względu na to, że jestem chory to szybko ze mnie energia zeszła i złapała gorączka. Znajomi ostro wstawieni wchodzą na dancefloor... i najlepsze. Dziewczyny zamiast tańczyć to tylko snapy-wideo... Stały i nagle jedna JUHUHUUHUHUH robie snapa i wtedy druga się uruchamiała, najazd na ludzi na parkiecie i tyle, stały dalej zamiast się bawić. jak już usiadliśmy do stolika to wszyscy znajomi zamiast ze sobą gadać to do telefonów ;; .
W aucie w obydwie strony - snapy + relacja fb live , ;
; . Spędziłem 2h w drodze i 1,5h na "imprezie" ...
Nigdy wiecej:F

#gorzkiezale #imprezy #logikarozowychpaskow
  • 3