Wpis z mikrobloga

@ChichyKun: Riff z Creeping Death Mety jest fajnym ćwiczeniem bo na końcu szybkiego, kostkowanego w dół riffu jest parę dźwięków legato co daje chwilkę prawej ręce na rozluźnienie. Master of puppets jako następna rzecz, tu już bardziej wytrenuje się wytrzymałość niż szybkość. Generalnie sporo riffów thrash metalowych się nada jako ćwiczenie, tylko trzeba stopniowo zwiększać szybkość a nie skakać od razu na głęboką wodę.