Wpis z mikrobloga

Moralnie to nie powinienem tego pisać, bo nie wyszedłem jeszcze z przegrywu, ale jeżeli czujesz wściekłość na to,że inni mają lepiej i myślisz ze jesteś z tym sam - to nie, nie jesteś.
Zdjęcie zajumane z (najlepszej xD) nitki na 4chanie. Nic nie jest dane raz na zawsze - i choć coś takiego może przytłaczać, a sam nie jestem jeszcze w połowie takiego urzeźbienia jak koleś przy końcu, to damy radę. Mimo że w obecnym systemie, choć każdy "normalnie myślący"i "zdrowy" człowiek stara się temu zaprzeczać, są "nadludzie i podludzie". Są tacy ludzie, którzy nigdy nie zrozumieją ogromnego bólu, który dźwiga każdy przegryw, ale walić ich.
Jak mawiał Mickiewicz "każdy z was, samotnie więziony,mógłby wiara zwalać i podźwigać trony" - wiec w końcu i tak się stanie. I czasami mnie boli, ze sa jednak ludzie lepsi i gorsi - ale popatrzcie na Elona Muska, na Eliotta Rodgera. Skończyli tak jak skończyli, będąc swoimi przeciwieństwami. Elon został zrzucony ze schodów i mocno obity, przeżył momenty w których nic nie mógł zrobić. Nasz gentleman tez został wysłany na kolonie przez jego stepmatkę, ze tak to ujmę - dowiedział się o tym chyba dzień przed, miał bodajże 7 lat, a tam szkalowały go dziewczyny i płakał ogółem.
Dasz radę, jazda. jeżeli ja uwierzę w ciebie, a ty we mnie to jest nas dwóch. Ale wyobraź sobie też że tam nic nie ma, ze jesteś sam, całkiem sam, nie jako cząstka czegoś większego, że rzeczy które będziesz miał, nie są obowiązkowym wypracowaniem zdanym w "szkole życia", ale tym co świadkowie wybrałeś, aby pielęgnować.

#stulejacontent #przegryw #tfwnogf #feels
Pobierz januszhajsow - Moralnie to nie powinienem tego pisać, bo nie wyszedłem jeszcze z prze...
źródło: comment_sVcZzovxdV3jCXQ6MPvElsWPNwrIGa0q.jpg
  • 13
@MINDGAME: No kiedyś pracowałem w januszexie, oczywiście był tak koleś po jakiś studiach związanych z biolką/chemią, szkoda strzępić ryja. Pewnie nie zarabiał najniższej, ale usłyszałem od niego że bez znajomości nic tam nie osiągniesz,chociaż pewnie wyjątki są.
@CzerstwaBulka: ten drugi jest spoko, przynajmniej koleś jest szczęśliwy