Wpis z mikrobloga

„Road in the Sky”- kładka o szerokości około pół metra, w drodze prowadzącej na południowy szczyt góry Hua Shan. Trasa jest uważana za najtrudniejszy szlak turystyczny na świecie, a według taoistycznych wierzeń wierzchołek zamieszkują duchy. Na południowym szczycie znajduje się przepiękna świątynia Tao. Więcej zdjęć: tutaj

#gory #earthporn #wspinaczka #turystyka #chinskiecuda #azylboners #trekking #ciekawostki
Cz_zalajk - „Road in the Sky”- kładka o szerokości około pół metra, w drodze prowadzą...

źródło: comment_Uc13zUSp3nGpzgAIMMhkfYUvrOj4cJ7W.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cz_zalajk: Wiadomo, ze nie jest to lajcik zupełny, ale jest pełna poręczówka i chodzą po tym zwyczajni turyści, więc to chyba nie jest najtrudniejszy szlak na świecie.
  • Odpowiedz
@Iudex: Fakt, że to nie K2, ale raczej Janusz w klapkach tam nie da rady. Myślę, że wśród turystycznych szlaków jest jednym z najtrudniejszych i najpiękniejszych.
  • Odpowiedz
Może i fajnie na zdjęciach wygląda ale to czysta komercja. Byłem w zeszłym roku. Koniec końców nie wszedłem bo zaczął padać śnieg przed moim przyjściem i zamknęli. Ale to jest tylko krótki odcinek w sumie. Wejście płatne, specjalny bilet, wszędzie kamery, można fotkę sobie zamówić, albo nawet film, na końcu jakaś knajpa z herbatą. Ale ogólnie samo Hua Shan bardzo fajne. Niestety jak duża część gór w Chinach wszędzie schody (lub kolejka
  • Odpowiedz
Wiadomo, ze nie jest to lajcik zupełny, ale jest pełna poręczówka i chodzą po tym zwyczajni turyści, więc to chyba nie jest najtrudniejszy szlak na świecie.


@Iudex: w opisie użyte jest stwierdzenie najtrudniejszy szlak TURYSTYCZNY na świecie. Dlatego właśnie masz poręczówki i chodzą po tym turyści.
  • Odpowiedz
Przecież tam jest się przypiętym do linki. Czyli jest bezpiecznie i nie ma strachu :D

W Europie też był jakiś podobny szlak. Szlak jakiegoś króla.
  • Odpowiedz
@Cz_zalajk: byłem tam w zeszłym roku, generalnie widoki były spoko ale d--y nie urywa, tym bardziej, że ścieżka jest bardzo krótka, wolałem widoki ze szczytu (chyba południowego, ale nie jestem pewien), warto było na niego wejść nocą bo wschód słońca na skraju skały na czubku był przecudowny, wg. mnie dużo lepszy od tego ze ścieżki
  • Odpowiedz