[BlueFeather]

Mój chłopak od wielu lat jest wolontariuszem WOŚP-u. W przeszłości sprzęt Orkiestry uratował mu życie, gdy zachorował na raka. Od tamtej pory co roku chodzi z puszką i zbiera pieniądze, by pomóc innym potrzebującym.

W tym roku i ja postanowiłam zostać wolontariuszką. Mój chłopak bardzo się ucieszył i zapewnił mnie, że wszystkim się zajmie. W sobotę wieczorem wręczył mi identyfikator i serduszka. Brakowało puszki. Powiedział mi: "Spokojnie, dostaniesz ją jutro rano".

W niedzielę obudziłam się w pustym łóżku. Mój chłopak zniknął, a obok łóżka stała puszka WOŚP. Przetarłam oczy, usiadłam na skraju łóżka i wzięłam puszkę do ręki. Od razu usłyszałam, jak coś przesuwa się na jej dnie. Przewróciłam puszkę do góry nogami i próbowałam wydostać ten przedmiot, ale się nie dało. W końcu zniecierpliwiona otworzyłam puszkę.

Na samym dnie znajdował się pierścionek zaręczynowy i liścik. "Nie wyobrażałem sobie, bym miał to zrobić w inny sposób. Kiedyś ratowała mnie Orkiestra, a od kilku lat ty. Kocham cię i pragnę, byś została moją żoną."

Chwilę później drzwi otworzyły się. Do środka wszedł mój chłopak z bukietem kwiatów. Łzy same ciekły mi po policzkach. Najpiękniejsze zaręczyny!

#wosp #rakcontent

[LaRauxe]

@BlueFeather: ale taguj #pasta

[Maneharno]

@BlueFeather: I tyle z szczelności puszek i ich plomb.

[Bocislaw]

@BlueFeather: #rakcontent XDD

[Yolocaust]

#ocieplaniewizerunkuwosp

[pawel_tarnobrzeg]

@BlueFeather: Myślałem, że wejdzie pielęgniarka i powie, że Twój chłopak został przerobiony na puszkę #pdk