Wpis z mikrobloga

  • 18
@dorotka-wu inba patusy broniące patusów walących browce w komunikacji miejskiej xD Ludzie,#!$%@?,autobus,tramwaj to nie miejsce na to,już tak ta patologia w was wrosła,że to dla was nic dziwnego/nieodpowiedniego?

W Polsce jak w chlewie.
  • Odpowiedz
JEŹDZI KOMUNIKACJĄ SOCJALNĄ DO PRACY - no #!$%@? - PATLOGIA !!!

patologia to by była gdyby nie jechali do pracy.
Pracują -> płacą podatki -> piją - umrą "młodo" na marskość -> państwo nie będzie płacić za ich leczenie na geriatrii ani emerytury wypłacać
Zamiast się cieszyć to problemy wszędzie ludzie widzą ;)
  • Odpowiedz
@encore26: A propos srania, to jak ktoś się zesra w tramwaju nie robiąc ci krzywdy, bo akurat ma taką potrzebę i może nawet lubi srać w komunikacji miejskiej, to też nie ma problemu? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Rain_ jezu, czemu ludzie zawsze muszą iść w skrajność, w jakim wy społeczeństwie się obracacie? Naprawdę są ludzie którzy zamiast coli mają ochotę napić się piwa i tyle. Nic więcej, nie chcą robić burd, #!$%@?ć się z kierowcą czy słuchać gównorapu z głośnika w telefonie. Po prostu chcą się napić piwa bo lubią a nie żeby się #!$%@?ć.
Dlaczego ludzie w tym kraju traktują innych jak patologię? To że ktoś się obraca
  • Odpowiedz
Przeraża mnie w tym kraju to luźne podejście do alkoholu.


@dorotka-wu: w każdym kraju są pracujący alkoholicy.
Poza tym jeżdżę tramwajami kilka razy dziennie i facet pijący piwo zdarza się niezwykle rzadko, więc może to wina patologii w kraju, a patologii miejsca w którym mieszkasz
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: mi też się zdarzyło #!$%@?ć browarka, co prawda w trakcie drogi z pracy, a nie do pracy. Odkąd zmienili mi siedzibę biura, to tramwajem potrafię jechać 40 minut, a że przed przystankiem mam sklep z fajnym wyborem piwa... to mi się zdarzyło parę razy odpalić piwo i w trakcie tych 40 minut nacieszyć się smakiem, poczytać coś na telefonie i posłuchać jakiejś dobrej płyty. Patola w #!$%@?.

Jakkolwiek ten tekst
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: To prawo jest martwe dlatego, że ludzie to akceptują. Dokładnie jeden raz byłem świadkiem jak kierowca #!$%@?ł gościa gdzieś między przystankami za to, że pił piwo.
Nie było mi szkoda tego gościa, a dla kierowcy szacuneczek. Gdyby ludzie reagowali, to prawo by działało.
I ja nie mówię, że to patologia jak ktoś jedno piwo wypije, to zwykły brak szacunku do obowiązujących reguł i ludzi, którzy Cię otaczają.
  • Odpowiedz
@catch: porównanie zesrania się w tramwaju do wypicia piwa w tramwaju jest z dupy. To tak jakby ktoś zesrał się u Ciebie na środku pokoju albo sobie wypił piwko. Widzisz różnicę ? Jeśli Ci to przeszkadza to poczytaj komentarze , większość osób tutaj nie ma nic przeciwko , być może sami sobie czasem wypiją browara przed pracą lub po pracy w komunikacji miejskiej. Ja nie widzę w tym nic złego, a
  • Odpowiedz
@encore26: Jeśli powiedziałbym, że ma w moim pokoju nie pić piwka to bym się #!$%@?ł gdyby ktoś to zrobił.
No i robisz #!$%@?ę z logiki.
Jeśli większości ludzi nie przeszkadzałoby powiedzmy zabijanie bezdomnych to też mamy zluzować majty, bo jest na to społeczne przyzwolenie?
  • Odpowiedz