Aktywne Wpisy
![Alzena](https://wykop.pl/cdn/c0834752/c559f891eb6283eb7b9b3d7e22e192b9066b066f73357287273f5b3e37c4ec0f,q60.jpg)
Alzena +6
Kilka pytań do osób na #neet.
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mam wielki dylemat. Kocham dwie kobiety. Jedną jest moja obecna dziewczyna, drugą moja przyjaciółka. Z przyjaciółką miałem pewien epizod przed moim związkiem, ale później się to jakoś rozmyło, chociaż uczucia nie osłabły i obydwoje o tym wiemy. Odkąd jestem z moim obecnym różowym i powiedziałem jej, że coś takiego miało miejsce i co czuje do przyjaciółki, to zabroniła mi się z nią absolutnie kontaktować. Od miesiąca nie mam z nią w ogóle kontaktu. Po całej aferze gdy mój różowy do niej zadzwonił to zablokowała mnie wszędzie. Nie chce mnie znać bo złamałem jej serce. Chciałem się z nią chociaż pożegnać, przyjechać, napisać wiadomość, ale różowy mówi że jak to zrobię to zerwie ze mną. Wiem, że znalazłem się pod pantoflem. Wiem, że przyjaciółka nie chce mnie już znać, ale dla samego siebie potrzebuje się z nią pożegnać w miarę normalny sposób. Postanowiłem napisać jej list. Wysłać go, przeprosić i powiedzieć „żegnaj”. Wiem jakie jest też ryzyko. Na 99% przyjaciółka powie o tym różowemu w zemście że ją zostawiłem i będzie to oznaczał koniec. Co zrobilibyście na moim miejscu? Wiem że wykreowałem mojego różowego jak tyrana, ale #!$%@?ąc od tej całej sytuacji to cudowna kobieta. Powiedzcie mi czy ryzykowalibyście żeby się pożegnać?
#pytanie #zwiazki #rozowypasek
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Czy powinienem wysłać ten list z pożegnaniem?
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: Najpierw skończyłbym gimnazjum...
Zaakceptował: Asterling